(Fot. Dżacheć)
Niespodzianka! Dreman Futsal Opole Komprachcice, jeden z najlepszych zespołów Statscore Ekstraklasa, przegrał z FC Silesia Box Siemianowice Śląskie po dogrywce 5:8.
Gospodarze tego spotkania, gracze z zaplecza ekstraklasy, już w 8 minucie stracili bramkę, gdyż przepięknym trafieniem piętą Arkadiusz Szypczyński otworzył wynik meczu. W ciągu następnych dziewięciu minut kibice zobaczyli aż sześć bramek - gdy miejscowi odpowiedzieli golem Kamila Kmiecika, goście ponownie wyszli na prowadzenie, a ostatecznie wynik na tablicy świetlnej po pierwszej połowie brzmiał 3:4, a Kmiecik już schodził z hat-trickiem.
Po zmianie stron Dreman nadal miał kłopoty, tym bardziej że Silesia najpierw wyrównała, a potem po raz czwarty trafił Kmiecik i to Opolanie musieli gonić wynik. Na szczęście to im się udało, za sprawą Nuno Chuvy, lecz mimo wielkiego naporu gości, pierwszoligowiec doprowadził do dogrywki. Tam, już strzelał jeden zespół - niestety z Górnego Śląska. Już po kilkudziesięciu sekundach zaczął Krzysztof Krzywoń, następnie piąte trafienie dołożył Kmiecik, a wynik na 8:5 ustalił Sławomir Pękala i sensacja stała się faktem, a Dreman odpadł już w 1/32 Pucharu Polski.
