W czwartek 30 grudnia o godzinie 18:26 służby ratunkowe z Opola zostały zadysponowane do pożaru mieszkania na 4 piętrze dziesięciopiętrowego budynku mieszkalnego przy ulicy Batalionu "Zośka" na osiedlu Armii Krajowej. Na miejsce zdarzenia zadysponowano 7 zastępów straży pożarnej, Zespoły Ratownictwa Medycznego i policję.
Po dojeździe na miejsce zastano mieszkanie na czwartym piętrze budynku całe w ogniu, swoje mieszkania pod nadzorem strażaków opuściło kilkudziesięciu mieszkańców. Niektórzy jeszcze przed przybyciem służb, w obawie o swoje zdrowie opuścili swoje lokale.
Z płonącego mieszkania strażacy wynieśli jedną osobę. Niestety mimo podjętych działań, nie udało się przywrócić jej funkcji życiowych. Będący na miejscu lekarz stwierdził zgon.
Działania cały czas trwają. Przyczyny pojawienia się ognia w mieszkaniu nie są jeszcze znane. Okoliczności tej tragedii będzie ustalać policja pod nadzorem prokuratury.
Aktualizacja
Z informacji służb dogaszających mieszkanie wynika, że jest więcej ofiar śmiertelnych. Straż potwierdziła oficjalnie, że nie żyją 3 osoby.
muszka82: Napisała postów [562], status [starszy pismak]
Jednak miałam rację. Syn zabił ojca i babcie, a sam polał się benzyną i podpalił. Dziwne, że nikt o tym nie pisze.