Przed kościołem św. Józefa w Opolu-Szczepanowicach z dnia na dzień widać efekty pracy osób zaangażowanych w budowę bożonarodzeniowej szopki. Opolanie będą mogli ją oglądać tradycyjnie od 24 grudnia, aż do święta Trzech Króli.
Andrzej Toczek, kierownik budowy szopki podkreśla, że zaangażowanie jest nie mniejsze niż w poprzednich latach, a opolanie bez obaw będą mogli wejść do środka i przeżywać magię świąt zgodnie z tradycją.
- Mamy kolejny piękny czas, skupiliśmy się w tym roku na głównej scenie, która w stosunku do ubiegłego roku została powiększona. Tematem przewodnim w naszej szopce jest rodzina. Współpracujemy w tym roku z Domem Matki i Dziecka. Przygotowaliśmy ścieżkę edukacyjną, gdzie znajdziemy wszystko czym w diecezji zajmuje się fundacja. Droga edukacyjna będzie nas prowadziła do świętej rodziny. W tym roku do szopki będziemy wchodzić przez rozsuwane serce. Wokół świętej rodziny znajdziemy ważne postacie, czyli apostołowie, pasterze, Trzej Królowie z darami. Będą też zainicjowane sceny, gdzie apostołowie wykonują pracę stolarskie. Budowa potrwa do Wigilii Bożego Narodzenia - mówi Andrzej Toczek, główny "budujący".
Ze względu na okres pandemii nie będzie żywych zwierząt. Spod szopki bożonarodzeniowej wyruszy 6 stycznia orszak Trzech Króli.
Luzi: Napisał postów [1463], status [stały bywalec]
Szopka to już jest z cenami w sklepach...