Kiedy widzimy pierwsze płatki śniegu ręce same składają się do lepienia bałwana. Lepimy je, bo kojarzą nam się z dzieciństwem, nasi rodzice i dziadkowie też lepili bałwany ze swoimi rodzicami. Często używamy węgla do stworzenia oczu, uśmiechu i...guzików, mimo że bałwan niejako nie posiada ubrania. Niektórzy zdążyli wyciągnąć też sanki.
Warto wiedzieć, że internetowe źródła podają, że pierwsze, udokumentowane wzmianki o rzeźbie ze śniegu, którą dziś nazywamy bałwanem pochodzą z 1380 roku. Bez względu na pochodzenie bałwanów, lepienie ich ze śniegu niemal wszystkim kojarzy się z beztroskim dzieciństwem, w którym większość z nas nie narzekała na mało obfite w śnieg zimy.
Świeży śnieg i temperatura bliska zera stopni Celsjusza sprzyja powstawaniu mocnych i wielkich budowli śnieżnych. Nasi czytelnicy pochwalili się swoimi dziełami oraz widokami pierwszego śniegu, które prezentujemy w galerii.
[moderacja]: Napisał postów [7965], status [VIP]
[moderacja]