• Autor: Dagmara
    • Wyświetleń: 1178
    • Dodano: 2021-11-11 / 08:26
    • Komentarzy: 3

    Eksperci od oszustw internetowych protestują. Ostry list do premiera

    Zajmujący się ochroną cybernetyczną specjaliści wystosowali surowe pismo do szefa rządu. Nie podoba im się zmiana personalna w państwowej instytucji. Podejrzewają, że ich przełożony został zwolniony przez poglądy polityczne.

    CERT to specjalna jednostka NASK - Państwowego Instytutu Badawczego, która stoi na straży polskiego internetu. Kiedy powstała w 1996 r. zajmowała się prostym monitoringiem sieci, a dziś zwalcza przestępczość w internecie i zapewnia cyberbezpieczeństwo np. reagując na zgłoszenia o podejrzanych stronach służących do oszustw. To bardzo branżowa jednostka, o której może wiedzieć niewiele osób, ale właśnie stało się o CERT głośno.

    Jego pracownicy wystosowali list do premiera i pełnomocnika rządu ds. cyberbezpieczeństwa, Janusza Cieszyńskiego. Pismo zostało upublicznione na stronie instytucji. "Z dużym zaniepokojeniem i konsternacją przyjęliśmy informację o tym, że kierownik zespołu CERT Polska, Przemysław Jaroszewski, został zmuszony do odejścia z pracy" - tak zaczyna się pismo, którego autorzy podają, że zmiany kadrowe zaszły po rozmowie Cieszyńskiego z Jaroszewskim, a ten drugi rozstał się z CERT za porozumieniem stron.

    W liście napisano, że na podstawie doniesień medialnych, dotychczasowy szef jednostki został zmuszony do odejścia z pracy przez poglądy polityczne i aktywność na Facebooku. "Jeżeli doniesienia medialne są prawdziwe, zmuszeni jesteśmy stanowczo zaprotestować wobec takiej sytuacji. Prywatne poglądy polityczne nie powinny i nie mogą być powodem wywierania nacisków na pracowników i zmuszania ich do odejścia z pracy" - czytamy w liście, a podpisani pod nim pracownicy CERT wyrażają pełne zaufanie do Jaroszewskiego, który pracował w tej jednostce od ponad 20 lat.

    Padają także słowa ostrzeżenia: "W naszej ocenie obecna sytuacja zagraża utrzymaniu wysokiej skuteczności wykonywanej przez CERT Polska pracy, a w konsekwencji prowadzi do obniżenia poziomu cyberbezpieczeństwa naszego kraju". Autorzy listu podkreślają, że ich poglądy polityczne nie rzutują na wykonywane zadania, a eksperci udzielają pomocy wszystkim. Także "politykom różnych ugrupowań".

    News4Media/ fot. iStock
    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".

    2021-11-11 09:27:22 [89.67.3.*] id:1625432  
    DonPedro69: Napisał postów [11078], status [VIP] Reputacja
    A może ktoś na takim odpowiedzialnym stanowisku nie powinien obnosić się aż tak z polityką, zwł. jeśli nie po drodze mu z rządzącymi? Stawia go to raczej na pozycji niepewnego strażnika porządku i bezpieczeństwa. Tak myślę. Moim zdaniem taka osoba mówi wprost - mogę być pod wpływem zupełnie innych opcji, a moja praca może zostać temu podporządkowana. A jak ich zdaniem zwolnienie przyczyni się do "obniżenia poziomu cyberbezpieczeństwa naszego kraju", to słabo to świadczy o całym zespole, który musi być prowadzony przez szefa za rączkę.

    Nick:
    Treść:
    Pokaż - Ukryj  Odpowiedzi [2]
    2021-11-11 21:48:35 [89.67.142.*] id:1625486  
    wojtasoks: Napisał postów [10984], status [VIP] Reputacja
    Według Ciebie jak ktoś nie zgadza się z polityką obecnego rządu znaczy że chce zaszkodzić swojemu Państwu? No i pytanie co za opinie wyrażał i w jaki sposób.
    2021-11-12 10:36:23 [185.153.35.*] id:1625512  
    DonPedro69: Napisał postów [11078], status [VIP] Reputacja
    To zależy. Może tutaj akurat tak.