(Fot. Izba Celna w Opolu)
Funkcjonariusze zatrzymali mercedesa vito w nocy z 2 na 3 lutego pod Opolem. Kierowca chciał ominąć stolicę województwa i jechać dalej, prawdopodobnie do Niemiec. Do kontroli pojazdu wykorzystano psy, które szybko wyczuły ukrytą kontrabandę. Przy pomocy endoskopu ustalono miejsca, w których schowano papierosy. Większość schowków umieszczono w podłodze pojazdu.
Dokładne sprawdzenie auta zajęło celnikom kilka godzin. Ostatecznie znaleziono 63 200 sztuk papierosów wyprodukowanych za naszą wschodnią granicą. Do przemytu przyznali się wspólnie Jan K., mieszkający w Głogowie oraz Mikhaylo S., obywatel Ukrainy. Obaj mężczyźni złożyli wnioski o dobrowolne poddanie się karze. Jan K. otrzymał grzywnę w wysokości 2700zł, a Mikhaylo S. – 740zł.
Celnicy zabezpieczyli również samochód, który służył do przemytu. O jego ostatecznym przepadku na rzecz Skarbu Państwa zadecyduje sąd. Skarb państwa na tej kontrabandzie mógł stracić ponad 46 tysięcy złotych.
- Ponieważ samochód nie należał do żadnej z kontrolowanych osób możliwe, że zarzut przemytu wyrobów tytoniowych na obszar celny Wspólnoty Europejskiej usłyszą także inne osoby - informuje Tomasz Nowak, rzecznik Izby Celnej w Opolu.
Sam21: Napisał postów [82], status [młodszy wyjadacz]
Każdy orze jak może:):):)