(Fot. Dżacheć)
Marcin Ociepa pozostaje sekretarzem stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej. Przypomnijmy, że Marcin Ociepa złożył dymisję, jak tłumaczy w lojalności z Jarosławem Gowinem. - Gdybym tej dymisji nie złożył to można było powiedzieć, że to była chęć obrony swojego stanowiska. Jestem ministrem ponad trzy lata. Myśl o tym, że mógłbym skupić się przez chwilę na czymś innym jest sympatyczna, jednak zostałem poproszony o kontynuowanie tej misji. Ja złożeniem dymisji pokazałem, że nie boję się utraty stanowiska - mówił Marcin Ociepa.
- Potwierdzam te wszystkie informacje, które pojawiły się w obiegu medialnym. Od mniej więcej tygodnia jestem posłem bezpartyjnym. Postanowiłem zostać w klubie Prawa i Sprawiedliwości, ponieważ z tych list na Opolszczyźnie wybrano mnie posłem. Dla mnie było ważne, by w tych różnych decyzjach, które były podejmowane wziąć pod uwagę, że jednak zostałem wybrany głosami wyborców Prawa i Sprawiedliwości do Sejmu. Mandat poselski jest wolny, a posłowie mają prawa zmieniać kluby. Mieliśmy tutaj do czynienia z sytuacją mojej fundamentalnej niezgody na politykę Porozumienia. To była polityka konfrontacji z PiS-em, moim zdaniem zupełnie niepotrzebnej. Polityka jest oczywiście przestrzenią, gdzie walczymy o swoje programy, rywalizujemy ze sobą, ale na końcu był ten kompromis. Istotą Porozumienia był ten kompromis, zawsze go szukaliśmy, natomiast od pewnego momentu Porozumienie zaczęło iść nie w kierunku kompromisu, a konfrontacji wyolbrzymiając różnicę między nami. To było szukanie pretekstu do wyjścia z koalicji. Na samym końcu "przy stole" liczy się sprawczość, a kiedy wstajemy od stołu możemy jedynie krytykować - mówił podczas konferencji prasowej minister Marcin Ociepa.
Ociepa dodał, że zakończenie współpracy z Jarosławem Gowinem jest dla niego bolesne. Dziś został zawiązany Zespół Parlamentarny (chodzi o Parlamentarny Zespół ds. Bezpieczeństwa i Rozwoju "Polska OdNowa", który założył Marcin Ociepa, A.Dąbrowska-Banaszak, Wojciech Murdzek, Grzegorz Piechowiak, Andrzej Gut-Mostow.
an1a: Napisała postów [519], status [starszy pismak]
Smutne(albo głupie?) jest to że kiedyś myślałam że młodzi mogą coś zmienić w tym kraju, ale gdy patrzę na takie ociepy i innych karierowiczów którzy dla stołka matkę by sprzedali stwierdzam że to gorsze sprzedawczyki niż te stare solidaruchowe m.ndy i tego kraju nic nie uratuje niestety