• Autor: Dagmara
    • Wyświetleń: 3998
    • Dodano: 2021-07-21 / 12:22
    • Komentarzy: 9

    Policja w końcu znalazła sposób. Posypią się mandaty

    "Jazda na zderzaku" - do tej pory nie bardzo było wiadomo, jak policjanci mają ustalić, czy kierowca zachował odpowiednią odległość przed pojazdem poprzedzającym go. Teraz mundurowi mają na to sposób.

    Zmiany weszły w życie 1 czerwca. Od tego właśnie momentu zakazana została na autostradach i drogach ekspresowych tzw. "jazda na zderzaku", czyli utrzymywanie zbyt małej odległości za poprzedzającym autem. Przepisy wskazują, że ma to być odległość stanowiąca połowę aktualnej prędkości kierowcy. Czyli jeżeli pojazd jedzie 100 km na godzinę, to powinien znajdować się 50 metrów od poprzedzającego go samochodu. Za złamanie prawa grozi 6 punktów karnych i do 500 zł mandatu.

    Jak to liczyć?

    Problem w tym, że nie bardzo było wiadomo, jak policja ma ustalić, czy odległość została zachowana. "Policja nie ma urządzeń, które dokładnie zmierzą dystans dzielący samochody. To nie chodzi o to, czy ktoś jadąc 100 km/h, zachował 45 czy 55 metrów od pojazdu poprzedzającego. Policja zareaguje na ewidentne najeżdżanie, koniec z mruganiem światłami czy trąbieniem na wolniejszych kierowców." - mówił na początku czerwca komisarz Andrzej Fijołek, z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.


    Ale to się zmienia. Policjanci z Kielc na trasie S7 zastosowali nowe rozwiązanie. "Przy wykorzystaniu laserowego miernika i służbowego drona, mundurowi obserwowali odcinek jednej z najważniejszych dróg krajowych w Polsce. Stróże prawa zatrzymali 3 kierujących pojazdami, którzy do nowych przepisów się nie zastosowali." - informuje podkomisarz Karol Macek, oficer prasowy KMP w Kielcach. Dron latał na odcinku S7 od węzła Jaworznia do węzła Chęciny. Przez trzy godziny zatrzymano trzech kierowców, którzy nie stosowali się do nowych przepisów. "Tylko w tym roku, na terenie miasta i powiatu kieleckiego doszło do 487 zdarzeń z powodu zbyt małego odstępu." - dodaje Macek.

    Zasada trzech sekund

    Kierowca sam może określić, czy zachował odpowiednią odległość. Metoda jest bardzo prosta: kierowca obserwuje auto jadące przed nim i gdy mija ono jakiś punkt (słupek kilometrażowy, przęsło ekranu akustycznego, filar wiaduktu) liczy do 3. Kierowca ma dotrzeć do tego samego punktu w chwili zakończenia liczenia lub później. Oznacza to, że został zachowany odpowiedni dystans. Zaznaczmy, że ta liczba 3 stosowana jest trochę na wyrost, ale podyktowane jest to względami bezpieczeństwa. Można również próbować oszacować odległość na podstawie wspomnianych słupków, rozstawionych co 100 metrów. Jednak nie zawsze wszystkie są na swoich miejscach.

    News4Media, fot.: Świętokrzyska policja
    reklama

    Napisz co o tym myślisz!

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".

    2021-07-22 09:13:07 [185.127.20.*] id:1616666  
    Pedro: Napisał postów [8908], status [VIP] Reputacja
    Z jednej strony to inwigilacja na całego, ale z drugiej... może to coś pomoże.

    Nick:
    Treść:
    2021-07-21 18:00:19 [89.67.3.*] id:1616620  
    DonPedro69: Napisał postów [11058], status [VIP] Reputacja
    Czekam na takie drony, co po ustaleniu kierowcy z komórką w ręce odpalą laser w kierunku tego smartfona i go zabiją. ;-)

    Nick:
    Treść:
    Pokaż - Ukryj  Odpowiedzi [2]
    2021-07-22 08:02:01 [217.173.195.*] id:1616652  
    wojtasoks: Napisał postów [10984], status [VIP] Reputacja
    Tego smartfona rozumiem :)
    2021-07-22 09:01:54 [89.67.3.*] id:1616661  
    DonPedro69: Napisał postów [11058], status [VIP] Reputacja
    No przecież szyk w zdaniu jest zachowany, jest podmiot orzeczenie, dopełnienie. Ale... mądrej głowie dość dwie słowie ;-)
    2021-07-22 00:11:12 [5.173.41.*] id:1616647  
    tippmann: Napisał postów [7572], status [VIP] Reputacja
    tylko karać,od tego są polskie psy służące świniom z wiejskiej

    Nick:
    Treść:
    2021-07-21 21:53:42 [185.127.22.*] id:1616635  
    Rolnikos: Napisała postów [9255], status [VIP] Reputacja
    Ja to wole popatrzeć na kobiety idące chodnikiem i ciężko liczyć do trzech.

    Nick:
    Treść:
    2021-07-21 17:24:48 [62.216.206.*] id:1616616  
    Jerry: Napisał postów [4698], status [VIP] Reputacja
    Aaa, tk według tych specjalistów mam się rozpraszać podczas jazdy i liczyć jakieś słupki tak???? Totalny debilizm ale cóż się dziwić jak Pis "rzondzi ".

    Nick:
    Treść:
    Pokaż - Ukryj  Odpowiedzi [2]
    2021-07-21 17:27:01 [62.216.206.*] id:1616617  
    Jerry: Napisał postów [4698], status [VIP] Reputacja
    Dodam jeszcze, że jak gnojki siedzą Ci na tyłku nieoznakowanym i nagrywają, tk kto ich ukarze???
    2021-07-21 17:59:07 [89.67.3.*] id:1616619  
    DonPedro69: Napisał postów [11058], status [VIP] Reputacja
    A kto Ci powiedział, że to pomysł PiS na liczenie słupków? Jak Ty kątem oka słupka nie widzisz, to weź może oddaj prawko, bo masz poważne problemy ze wzrokiem.