(Fot. OSP Antoniów )
W sobotę 12 czerwca przed godziną 20.00 do służb ratunkowych wpłynęło zgłoszenie o pożarze mieszkania w bloku wielorodzinnym przy ul. księdza Kałuży w Ozimku. Na miejsce zadysponowano łącznie sześć jednostek straży pożarnej. Strażacy, którzy przyjechali na miejsce zdarzenia potwierdzili treść zgłoszenia. Na klatce schodowej było gęste zadymienie, a z lokatorem nie było kontaktu.
Strażacy interweniowali przez balkon. Po wejściu do mieszkania okazało się, że zapalił się garnek pozostawiony na kuchence gazowej. Udało się ugasić pożar i na szczęście nikt w zdarzeniu nie został poszkodowany.
W domu, według statystyk, najczęściej dochodzi do pożaru w kuchni. Obecność urządzeń elektrycznych i gazowych oraz używanie otwartego płomienia, powoduje bowiem, iż ryzyko zaprószenia ognia jest znacznie wyższe niż w innych pomieszczeniach. Ludzie zapominają, czasem też ucinają sobie drzemkę, gdy na kuchence w garnku coś się gotuje... Tym razem wszystko skończyło się szczęśliwie zarówno dla mieszkańców jak i mieszkania, w którym trwała interwencja straży. Bądźmy ostrożni z ogniem.
