(Fot. WITD Opole)
Kontrola pojazdów przewożących drewno, po raz kolejny wykazała, że przepisy dotyczące masy pojazdów i dopuszczalnych nacisków osi nie są przez przewoźników respektowane przy tego rodzaju ładunkach.
- Przewoźnik, mając możliwość prawidłowego załadunku drewna, opierając się na wyliczeniach tabeli przeliczeniowej mas właściwych dla poszczególnych gatunków drewna oraz masy własnej pojazdów, zlekceważył dobrą praktykę w tym zakresie i załadował ilość drewna, która jednoznacznie wskazywała na przekroczenie dopuszczalnej masy całkowitej - informuje opolski oddział WITD.
Wynik kontroli przeprowadzonej 19 maja w Osowcu, przez inspektorów z opolskiego Oddziału WITD, był jednoznaczny - kilkutonowe przekroczenie dopuszczalnej masy całkowitej. Przedsiębiorcy, za takie zachowanie grozi kara pieniężna w wysokości 5000 zł. Kierowca natomiast został ukarany mandatem karnym a dodatkowo przed dalszą podróżą musiał pojazd częściowo rozładować.
Jak wskazują funkcjonariusze opolskiego oddziału Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego, zjawisko przeładowanych busów i ciężarówek nasiliło się na Opolszczyźnie. To prowadzi do niszczenia dróg, stwarzania zagrożenia na drodze, a także jest nielegalną konkurencją.
Przeciążone busy stanowią poważne zagrożenie w ruchu drogowym, są przejawem nieuczciwej konkurencji i niszczą drogi. Niestety przeciążone pojazdy wciąż poruszają się po polskich drogach. Niektórzy przewoźnicy wskazują, że "przeładowany" transport się po prostu opłaca.
Gaz: Napisał postów [5454], status [VIP]
Nacisk drewna n a mózg trola Tuska i jego kolegów co rozkradli kase z Amber Gold.