(Fot. Dżacheć)
Mieszkańcy protestowali przechodząc przez przejście dla pieszych. Wielu z nich miało flagi narodowe lub czarne. Całą akcję zabezpieczali funkcjonariusze policji.
- Co kilka sekund przez centrum Niemodlina przejeżdża tir. Tak nie da się normalnie żyć - mówi Marian Oleksa, organizator protestu. - Gdyby nie przejście dla pieszych z sygnalizacją świetlną, nie wiem jak przechodzilibyśmy na drugą stronę ulicy - dodaje.
Niemodliński rynek, zabytkowe budynki pękają pod wpływem drgań wywołanych samochodami ciężarowymi.
- Decyzje środowiskowe, dokumentacje, wywłaszczenia gruntów pod budowę - to wszystko dopiero przed nami. W najlepszym wypadku budowa obwodnicy rozpocznie się za 2 lata - tłumaczy Oleksa.
Kierowcy stojący w ogromnym korku spowodowanym blokadą, w większości popierali protestujących. Byli oczywiście zdenerwowani, ale rozumieli potrzeby mieszkańców.
Kolejna blokada drogi zapowiadana jest na 28 grudnia. Mieszkańcy mówią zgodnie - będziemy blokować do skutku. Wtedy też do protestu mają dołączyć mieszkańcy Nysy i Grodkowa.
dapawi: Napisał postów [439], status [starszy pismak]
i tak im to nic nie da