Mikołaje chętnie pozowali do zdjęć. (fot. Dżacheć)
- Renifery nie zawsze się sprawdzają. Na razie nie ma u nas śniegu, więc korzystamy z zastępczych maszyn - mówią z uśmiechem.
Dawid Bobak, który wpadł na pomysł zorganizowania spotkania, był dziś pozytywnie zaskoczony frekwencją.
- Pierwszy raz organizujemy motocyklowe spotkanie Mikołajów w Opolu. Myślałem, że będzie nas 20-30 osób - mówi.
- Przypadkowi przechodnie reagowali bardzo ciepło, robili sobie z nami zdjęcia. Cieszę się, bo przecież o to w tym wszystkim chodziło - dodaje zadowolony.
Do właścicieli jednośladów chętnie podchodziły dzieci, a Mikołaje chętnie pozowali do zdjęć z maluchami. Nie zabrakło także asystentek mikołajowego orszaku, które rozdawały najmłodszym słodycze.
- Nie wiedziałam wcześniej o tej akcji, przechodziłam akurat z córką - mówi pani Marzena, podczas gdy 6-letnia Anetka próbuje wgramolić się na potężny motocykl. - Ale to sympatyczne, że motocykliści przygotowali atrakcję dla dzieci - dodaje uśmiechnięta.
W samo południe zmotoryzowani Mikołaje dali o sobie znać rykiem silników i piskiem opon, po czym ruszyli w paradę ulicami Opola.
Biało-czerwona kawalkada maszyn przejechała głównymi ulicami miasta. Na godzinę 14 na parkingu centrum handlowego Karolinka zaplanowano pokaz motocyklowego akrobaty, Rafała Pasierbka, znanego jako Stunter 13.
dapawi: Napisał postów [439], status [starszy pismak]
mikołaj powder