- Autor: Aga_Ko
- Wyświetleń: 4567
- Dodano: 2021-03-04 / 11:39
- Komentarzy: 10
PKP PLK bezprawnie usunęła drzewa na Pasiece? Miasto zgłasza sprawę organom ścigania
W sobotę 27 lutego mieszkańców Pasieki zaniepokoiła "brutalna" wycinka drzew w pobliżu wiaduktu kolejowego. Okazuje się, że niewyjaśnionych działań PKP jest więcej. Urząd Miasta domaga się wyjaśnień.
Chodzi o standardy prowadzonych w mieście inwestycji. Jeszcze nie umilkły echa wycinki młodych kasztanowców na ul. Powstańców Śląskich, która zlecona została przez kolej, a już okazuje się, ze PKP rozjeżdża miejskie drogi.
- Nielegalnie jest zajmowany wjazd do parku Nadodrzańskiego od strony ulicy Odrowążów. Każdego dnia ciężki sprzęt porusza się tą drogą mimo, że firma realizująca zadanie na rzecz PKP PLK, nie posiada odpowiednich uzgodnień z Miejskim Zarządem Dróg w Opolu. Prace już trwają a do tej pory kolej nie ma ważnego dokumentu tymczasowej organizacji ruchu. Jakby tego było mało w tym rejonie PKP wybudowało zjazd, który jest zwyczajną samowolą, bo kolej nie posiada również w tym temacie niezbędnej dokumentacji - wymienia Adam Leszczyński, rzecznik prasowy MZD w Opolu.
By uniemożliwić dalsze nielegalne rozjeżdżanie miejskich dróg MZD ustawiło słupki blokujące wjazd do Parku Nadodrzańskiego od strony ul. Odrowążów. - Niestety firma zamiast uregulować wszystkie kwestie z miastem, woli dalej obchodzić przepisy, co prowadzi do kuriozalnych sytuacji. Po jednej i drugiej stronie słupka pracuje ciężki sprzęt - informuje rzecznik.
PKP PLK informowało, że wycinkę wykonano w ramach modernizacji odcinka na linii kolejowej Opole Groszowice - Opole Główne - Opole Zachodnie. Miejski Zarząd Dróg tłumaczy, że kwestia ostatniej wycinki drzew na ulicy Powstańców Śląskich była niewyjaśniona prawnie. Brak również odpowiedniej dokumentacji w tej sprawie.
- Prace prowadzone są zgodnie z prawem na podstawie uzyskanych wcześniej decyzji administracyjnych. Zakres prac wymagał usunięcia drzew. Podczas prac inwestycyjnych ingerencja w otoczenie ograniczana jest do niezbędnego minimum - tłumaczył Mirosław Siemieniec, rzecznik prasowy PKP PLK.
- Kolej nie przedstawiła MZD żadnych zgód na usunięcie drzew. Nie było też pozwoleń wydanych przez miasto na jakiekolwiek prace na ulicy Powstańców Śląskich. W uzgodnionej kilka lat temu dokumentacji nie było mowy o wycince jakichkolwiek drzew, a jedynie informacje. o przesunięciu parkometru. Miasto również w tej sprawie domaga się wyjaśnień i wycinkę zgłosiło organom ścigania - tłumaczy Adam Leszczyński.
O postępach w tej sprawie będziemy informować.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
tippmann: Napisał postów [7576], status [VIP]
polska to dziki kraj