W dalszym ciągu przybywa miłośników zimnych kąpieli. W Opolu najpopularniejszym akwenem do wejścia w zimie jest w dalszym ciągu Kąpielisko Bolko. W ubiegłym roku w myśl o miłośnikach zimowych kąpieli wybudowano tam dużą wiatę oraz ławki, gdzie można wygodnie się przebrać.
Dzisiejsza pogoda, mimo że zachęca bardziej do wiosennych spacerów niż mroźnych kąpieli - nie zniechęciła morsów do cotygodniowej aktywności. Dodatkowo piękne słońce sprawiło, że morsujący chętnie pozowali do zdjęć. Każdy, kto kiedykolwiek próbował lodowatych kąpieli może wymienić wiele zalet tej zimowej aktywności. Oprócz tego, że morsowanie zdecydowanie wzmacnia odporność naszego organizmu na wszelkie przeziębienia, to jest bardzo dobrym treningiem o bardzo niewielkim wysiłku. Nic dziwnego, że coraz więcej osób decyduje się na sprawdzenie tej formy kąpieli.
Wiele morsujących zauważa, że zimowe wejście do wody jest zdecydowanie łatwiejsze niż latem, kiedy woda w akwenie jest jeszcze dostatecznie nagrzana. - Wyjątkowo łatwiej wchodzi mi się zimą, kiedy powietrze na zewnątrz jest porównywalne do temperatury wody lub lekko niższe, niż latem kiedy każda zimna kropla wody wywołuje gęsią skórkę. Tak już mam. Zdecydowanie więcej kąpieli odbyłam już od listopada do dzisiejszego dnia, niż ubiegłego lata - mówi jedna z morsujących.
Peugeot406: Napisał postów [1052], status [zrobił/a karierę]
No i już wiadomo, dlaczego na kobiety mówi się "foczki".