W dniu świętego Mikołaja żadne dzieci nie mogą zostać bez prezentu. Policjanci, klauni i superbohaterowie spacerowali z prezentami po opolskich placówkach leczniczych i wychowawczych. Dobrzy ludzie sprawili, że mimo trwającej pandemii mikołajki dla dzieciaków się odbyły. Niecodzienna wizyta oraz otrzymane prezenty sprawiły dzieciom wielką radość i wywołały na ich twarzach uśmiech.
Międzynarodowe Stowarzyszenie Policji IPA Region Kędzierzyn-Koźle wspólnie z Klubem Kibica ZAKSA oraz funkcjonariuszami z Komendy Powiatowej Policji w Kędzierzynie-Koźlu zorganizowali mikołajki dla podopiecznych z domu dziecka. W asyście świętego Mikołaja rozdali dzieciom prezenty. Zabawki, gry, obuwie sportowe, słodycze i owoce wywołały na ich twarzach uśmiech. W zbiórkę oraz dostarczenie podarunków dla dzieci osobiście zaangażował się komendant kędzierzyńsko-kozielskiej Policji podinsp. Hubert Adamek.
Mikołaj nie mógł zapomnieć o dzieciach, które tego dnia muszą pozostać w szpitalnych łóżkach. Do dzieci przyszli także Doktorzy Clowni oraz Superbohaterowie. - Doktorzy Clowni odwiedzają dzieci w szpitalach cały rok, ale w okolicach 6 grudnia zamieniają się w pomocników św. Mikołaja. Pakują, rozwożą i myślą jakie prezenty dobrać dla dzieci w każdym wieku - piszą wolontariusze Fundacji Dr Clown.
W Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Opolu, zgodnie z tradycją, święty Mikołaj z pełnym workiem prezentów odwiedził małych pacjentów. Było zaskoczenie, wiele radości i zabawy. Wśród prezentów nie zabrakło maskotek, książek, zabawek słodyczy, a nawet przyborów szkolnych i nie była to jedyna atrakcja przygotowana dla małych podopiecznych. Tego dnia niespodziewanie pojawili się również ich bajkowi superbohaterowie - Batman, Spiderman i Superman, którzy zapukali do szpitalnych okien zjeżdżając z dachu na linach.