- Autor: Aga_Ko
- Wyświetleń: 3599
- Dodano: 2020-11-27 / 15:42
- Komentarzy: 6
42-latek chcąc uniknąć zderzenia wjechał w słup energetyczny
Nieuwaga i zbyt wysoka prędkość była przyczyną zdarzenia, do którego doszło dziś w pobliżu galerii Solaris Center w Opolu. Chcąc uniknąć najechania na tył pojazdu przed przejściem dla pieszych, ostatecznie kierowca uderzył w latarnię.
Służby ratunkowe zostały poinformowane w piątek 27 listopada rano o zdarzeniu drogowym przy przejściu dla pieszych na ulicy Żeromskiego w Opolu. Na szczęście nic się nikomu nie stało.
- Zgłoszenie otrzymaliśmy o godzinie 6.05 w piątek. Funkcjonariusze, którzy udali się na miejsce zdarzenia ustalili, że kierujący samochodem osobowym marki jadący ulicą Żeromskiego zatrzymał się przed przejściem dla pieszych chcąc wpuścić na pasy czekające tam osoby. 42-letni mieszkaniec Opola jadący za nim osobową skodą chcąc uniknąć najechania na tył odbił w prawo, zahaczył zderzak poprzedzającego pojazdu i uderzył w latarnię - informuje mł. asp. Agnieszka Nierychła, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Opolu.
Uczestnicy zdarzenia zostali przebadani przez funkcjonariuszy policji na zawartość alkoholu we krwi - byli trzeźwi. Wobec 42-letniego kierowcy skody, za spowodowanie kolizji drogowej został sporządzony wniosek o ukaranie.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
SekO: Napisał postów [896], status [stały bywalec]
42-latek powinien sobie odpuścić Need for Speed po mieście. Zresztą dzbanów pędzących w tym rejonie jest sporo. Nie rozumiem po co taki kretyn daje gazu na maxa wiedząc, że za kilka metrów ponownie musi się zatrzymać lub radykalnie zwolnić... To nie jest kierowca, tylko zwykły idiota.