- Autor: Aga_Ko
- Wyświetleń: 12547
- Dodano: 2020-11-06 / 09:22
- Komentarzy: 4
Strażak zginął w wypadku. Jechał na pomoc do zdarzenia drogowego
Do tragicznego zdarzenia doszło w piątek nad ranem w Krasiejowie. Strażak, który został wezwany do zdarzenia drogowego sam zginął w wypadku.
Nie żyje strażak, który jechał do akcji w Ozimku. Do tego tragicznego zdarzenia doszło chwilę po godzinie 5.00 rano przy ulicy Spórackiej w miejscowości Krasiejów pod Ozimkiem.
Kierujący samochodem marki fiat seicento 38-latek, prawdopodobnie z powodu złych warunków atmosferycznych stracił panowanie nad pojazdem, wypadł z drogi i uderzył w ogrodzenie kościoła. Niestety na pomoc było za późno. Zespół Ratownictwa Medycznego, który zjawił się na miejscu zdarzenia nie przywrócił mężczyźnie funkcji życiowych.
Według nieoficjalnych informacji, 38-letni strażak jechał do straży na alarm. Stamtąd miał jechać dalej udzielać pomocy w zdarzeniu drogowym, które miało miejsce w Ozimku.
Droga w miejscu wypadku jest zablokowana, na miejscu działają wszystkie służby.
Napisz co o tym myślisz!
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
Meguszka: Napisała postów [1108], status [zrobił/a karierę]
o panie... 5 rano zaspany... szybko.. szybko do wypadku, mokro, zimno, ciemno.. szkoda :(