(Fot. Dżacheć)
(Fot. Czytelnik )
Mieszkańcy ulicy Duboisa w Opolu nie mogą się pogodzić z nową lokalizacją przystanków autobusowych. Rozwiązanie, które zastosowano nie pozwala im godnie i zdrowo funkcjonować. Wskazują, że po ulicach dzień w dzień płyną płyny eksploatacyjne, benzyna, olej, a autobusy urządzają sobie kilkunastominutowe postoje przy włączonym silniku.
- Tyle się mówi o nacisku na czyste powietrze w Opolu, a tymczasem na ulicy Duboisa od dwóch miesięcy kierowcy autobusów intensywnie pracują na niekorzyść środowiska. To, co znajduje się na ulicy widać doskonale po deszczu. Informowałem służby drogowe, straż, prezydenta, jednak bezskutecznie. Próbowaliśmy też prosić kierowców autobusów, żeby gasili silnik, kiedy mają zaplanowany postój, jednak spotkaliśmy się z opryskliwymi odpowiedziami - mówi pan Krzysztof, mieszkaniec ulicy Duboisa.
Mieszkańcy wskazują, że w ciągu dnia między godzinami 6:00 a 22:00 zatrzymuje się pod ich oknami ponad 60 autobusów. Niejednokrotnie przyjeżdżają wcześniej i oczekują na podróżnych od kilku do kilkunastu minut, co powoduje wiadomy, nieprzyjemny zapach spalin przez co domownicy nie mają szansy m.in na przewietrzenie mieszkania.
- Pewnego dnia widziałem, że faktycznie przyjechała policja, straż miejska, jednak sporządzili notatkę i odjechali. Te płyny, które wyciekają z autobusów wlatują do ścieków, wnosimy je na butach na klatkę schodową, do domu. Przecież już samo gaszenie silnika ograniczyłoby problem minimum o połowę. Niejednokrotnie kierowcy zostawiają włączony silnik i opuszczają autobus z pasażerami, by wyjść do pobliskiego sklepu - słyszymy.
- Na przedmiotowym odcinku ul. Dubois, stanowiącym tymczasowy dworzec autobusowy, odbywa się codziennie kilkadziesiąt zatrzymań autobusów w bardzo różnym stanie technicznym, na który Miejski Zarząd Dróg nie ma wpływu - pisze w odpowiedzi do mieszkańców Miejski Zarząd Dróg.
JanuszB: Napisał postów [290], status [maniak]
A czym palą w piecach Ci troszczący się O czyste powietrze mieszkańcy. Ale fakt że w cywilizowanym kraju europejskim za postój na odpalonym silniku sporo kosztuje