- Od lat jestem mieszkańcem okolic ulicy Brzechwy na opolskich Grudzicach, gdzie na końcu tej ulicy znajduje się teren nieczynnego od lat Składowiska Popiołów Elektrowni Opole. Zakład ten został wybudowany w 1992 roku i był eksploatowany do 2000 roku. Obiekty od wielu lat są zaniedbywane przez Elektrownię (która utrzymuje wciąż, że obiekty są sprawne), pomimo iż wciąż Elektrownia powinna utrzymywać je w stanie zdatnym do eksploatacji. Niestety, regularnie od lat niszczeją, a cała okoliczna infrastruktura jest w stanie bardzo zaniedbanym. Ponadto, od wielu miesięcy obiekty są niszczone przez grafficiarzy oraz regularnie przebywają na tym terenie osoby nieuprawnione, mimo ochrony, która niestety zapewnia w ciągu dnia tylko sporadyczne patrole. Jest mi niezmiernie przykro, iż obiekty wybudowane za publiczne de facto pieniądze popadają w coraz większą ruinę, a na publicznym majątku grasują złomiarze - pisze nasz czytelnik.
Czytelnik zwraca uwagę na to, że nieeksploatowany obiekt nie jest chroniony przez Elektrownię. - Jako okoliczny mieszkaniec jestem wielokrotnie świadkiem obecności osób niepełnoletnich na tym terenie, które chodzą po instalacjach przemysłowych będących w coraz to gorszym stanie technicznym, co może spowodować jakąś tragedię - dodaje mieszkaniec Grudzic.
O aktualny status Składowiska zapytaliśmy rzecznika prasowego Elektrowni Opole. - Składowisko "Groszowice" posiada wszystkie wymagane decyzje administracyjne, najważniejsze z nich to pozwolenie zintegrowane i decyzja zatwierdzająca instrukcję prowadzenia składowiska. Obecnie składowisko traktowane jest jako awaryjne, gdyż całość odpadów paleniskowych z Elektrowni Opole wykorzystywana jest gospodarczo w przemyśle budowlano-cementowym i drogownictwie. Podstawowy teren składowiska, na którym znajdują się budynki wytwórni emulgatu jest ogrodzony, nadzorowany i na bieżąco kontrolowany przez grupę interwencyjną wykwalifikowanych pracowników ochrony fizycznej. Pozostały teren poletek składowych i zbiornika wodnego nie jest ogrodzony. Wokół całego terenu ustawione są tablice ostrzegawcze z informacją o zakazie wstępu - informuje Sandra Apanasionek, Koordynator współpracy z mediami - Rzecznik Prasowy, Departament Komunikacji PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna S.A.
Dodatkowo, przedstawiciele Elektrowni zaznaczają, że na terenie składowiska zabronione jest przebywanie osób postronnych. - Osobom, które znajdą się bezprawnie na jego terenie, mogą zostać postawione zarzuty dewastacji urządzeń lub udziału w kradzieży. W przeszłości dochodziło tu do pojedynczych przypadków kradzieży, które każdorazowo były zgłaszane na policję. W czasie wakacji na terenie składowiska odnotowano również nieuprawnione przebywanie osób małoletnich, wobec których interweniowali pracownicy ochrony, pouczając o zakazie przebywania na tym terenie - słyszymy.
emsi: Napisał postów [1831], status [Szycha]
Dzisiejszej młodzieży zagraża wszystko jedynie do czego sie nadaje terazniejsza mlodziez to eksploracja centrum handlowego.żal mi ich.