Koalicja Obywatelska chce płacić młodym Opolanom za to, że zostaną w Opolu

(Fot. Dżacheć)

Koalicja Obywatelska otwiera cykl spotkań "Opole tutaj zostaję", czyli o tym, jak zatrzymać młodych w mieście, zarówno na studia jak i po ich ukończeniu.

- Za chwilę rozpocznie się rok akademicki a nasze uczelnie zapełnią się młodymi ludźmi. Naszym zadaniem jest przyciągnąć do Opola i zatrzymać w Opolu tych ludzi, którzy tu przyjeżdżają. Mamy dużą konkurencję jakimi są aglomeracja śląska i Wrocław, gdzie koszty życia są porównywalne, natomiast poziom zarobków jest tutaj niższy - mówi Barbara Kamińska, kandydatka na prezydenta miasta.

Barbara Kamińska chce, by już na starcie młodzi ludzie mogli liczyć na wsparcie. Zwraca uwagę na wyludniające się i starzejące miasto, które jest podstawowym wyzwaniem dla prezydenta miasta, którego chce się podjąć.

- Największym kosztem jest koszt mieszkania. Mamy wpływ na to, by obniżyć koszty życia tym ludziom, którzy będą chcieli mieszkać tu i pracować - słyszymy.

Bon na zasiedlenie, czyli możliwość otrzymania wsparcia finansowego na własne mieszkanie, bądź mieszkanie wynajęte. Każdy młody absolwent, który nie ukończył 30 roku życia mógłby otrzymać wsparcie w kwocie 600 zł jako pomoc w spłacie kredytu, lub pomoc w wynajęciu mieszkania. - Tym sposobem każdy młody człowiek, tyle lat ile pobiera wsparcie finansowe, tyle lat zobowiązany będzie mieszkać i pracować w Opolu - dodaje Kamińska.

Działacze Koalicji Obywatelskiej chcą również, by studenci kończący medycynę w Opolu pozostali i pracowali w mieście. Według przedstawionych danych średnio na 1000 mieszkańców w Opolu przypada 2 etaty lekarzy, a średnia ich wieku to około 55 lat, a 35 proc. z nich to osoby powyżej 65 roku życia. - Musimy zachęcić tych lekarzy, którzy będą tutaj na terenie miasta Opola zdobywali specjalizację, by w czasie jej trwania mogli mieć wsparcie finansowe. Taki bon dla rezydenta, który tutaj w Opolu odbywa rezydenturę, mógł otrzymać wsparcie w wysokości 1000 zł. Tyle lat, ile pobierałby wsparcie - tyle lat musiałby świadczyć pracę w Opolu - podkreśla Kamińska.

Przedstawiony program kosztowałby rocznie ok. 10 mln zł, a skorzystać z niego mogłoby ponad 4 tysiące osób.