(KPP Brzeg)
Do zatrzymania 27-latka doszło 4 lipca popołudniu. To wtedy śledczy z brzeskiej komendy postanowili sprawdzić swoje operacyjne ustalenia. Z nich wynikało, że mieszkaniec gminy Grodków może posiadać narkotyki. Kiedy policjanci zapukali do jego mieszkania mężczyzna zaczął się nerwowo zachowywać, a kontrola potwierdziła przypuszczenia śledczych. Mężczyzna w kieszeniach miał kilka podejrzanych foliowych zawiniątek. W nich był biały proszek i zielony susz.
Późniejsze badanie potwierdziło, że znalezione substancje to amfetamina i marihuana. Łącznie kryminalni zabezpieczyli kilkanaście gramów amfetaminy i tyle samo marihuany. Szybko się też okazało, że 27-latek oprócz posiadania zakazanych substancji ma również na sumieniu uprawę konopi indyjskich. Za garażem śledczy ujawnili kilka krzewów tej rośliny. Wszystko zostało zabezpieczone, a mężczyzna zatrzymany.
Podejrzany usłyszał zarzuty posiadania i uprawy środków odurzających. Do obydwóch zarzutów się przyznał. Grozi mu teraz kara do 3 lat więzienia.
pawelxp: Napisał postów [1717], status [Szycha]
Szkoda (przynajmniej tej Maryśki) bo spada podaż i jest problem z zakupem ;(Ale jak ktoś ma ochotę z opolszczyzny to nie problem;) Na południu mamy normalny kraj a nie jak u Nas bandę kościelnych zamordystów ,którzy mówia Nam jak Nam wolno życ....i tam bez problemu mozna sie zrelaksować i ukoic nerwy ;) A najbardziej podoba mi sie podejscie niepalacych Czechów do tych ,którym zdarza sie popalać-nie maja z tym problemu ;)A tak na marginesie -władza ,która jest monopolistycznym dealerem alkoholu , wsadza do wiezienia za posiadanie nawet odrobiny Maryśki ......porównajcie zachowanie ,agresję,stpień destrukcji osobowości i szkodliwość alkoholika i palacza trawy ;)A alkohol kupisz legalnie i jest on jednym z podstawowych źródeł dochodu państwa -dealera ;)