• Autor:
    • Wyświetleń: 3051
    • Dodano: 2007-02-11 / 19:10
    • Komentarzy: 3

    Wypadek pomiędzy Antoniowem a Dylakami

    Około godziny 15:00 doszło do wypadku na drodze między Antoniowem a Dylakami (okolice jezior Turawskich). Jadący w kierunku Dylak kierowca Fiata Sieny stracił panowanie nad samochodem i uderzył w znak a na końcu w drzewo. Kierowca z skomplikowanym złamaniem nogi trafił do szpitala. Powodem wypadku była prawdopodobnie nadmierna prędkość nie dostosowana do warunków pogodowych. Przestrzegamy kierowców zima jeszcze nie odeszła. Dzisiejszej nocy w Opolu termometry wskazywały momentami -3 stopnie Celsjusza.
    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".

    2007-02-15 20:13:00 [83.30.134.*] id:2142  
    Aj jaj jaj: Skoro wie że jest ślisko to po co tak szybko jechał!!Tymbardziej na tym odcinku jest najwięcej wypadków,bo mieszkam w tej okolicy i wiem jak tam jest niebezpiecznie.Trzeba trocha opoanować się z prędkością a nie jeździć jak wariat!!

    Nick:
    Treść:
    2007-02-13 18:57:00 [83.20.32.*] id:2021  
    lobo: Az strach pomyslec co by bylo gdyby nie jechal sam...!

    Nick:
    Treść:
    2007-02-12 13:37:00 [83.30.211.*] id:1988  
    opolanin: jedno jest pewne... nikt poza kierowcą nie miałby w tym aucie szans na przeżycie... całe szczęście że jechał sam.

    Nick:
    Treść: