(Fot. Google Street View)
Przypomnijmy, że interna w szpitalu w Oleśnie zawiesiła swoją działalność 22 grudnia 2017 r., a w Kluczborku nie przyjmowano pacjentów od 5 stycznia. Problem placówki w Kluczborku i Oleśnie nie wynikał z wypowiadania klauzul opt-out, a z braku lekarzy internistów w regionie. Mimo starań żaden ze szpitali nie był w stanie spełnić żądań płacowych lekarzy. Warto dodać, że by zachęcić lekarzy do podjęcia pracy na kluczborskiej internie, starosta kluczborski proponował wynagrodzenie od 11 do nawet 16 tys złotych miesięcznie i dach nad głową.
Jak poinformował Opolski Oddział Wojewódzki Narodowego Funduszu Zdrowia w Opolu, 31 stycznia 2018 roku otrzymali pismo z informacją, że oddział wewnętrzny Powiatowego Centrum Zdrowia w Kluczborku wznawia swoją działalność od soboty 3 lutego 2018 roku. Starosta kluczborski Piotr Pośpiech nie kryje swojego zadowolenia, że poszukiwania zespołu lekarzy w końcu doszły do skutku. Na internie w Kluczborku będzie pracowało sześciu specjalistów.
Kolejne pismo w sprawie wznowienia działalności opolski oddział NFZ otrzymał wczoraj (30 stycznia). Dotyczyło ono oddziału w Oleśnie, który wznowi przyjmowanie pacjentów z dniem jutrzejszym (1 luty 2018r.). Ordynatorem na oddziale wewnętrznym pozostanie bez zmian Lila Matusiak-Brzęczek, na internie pozostanie też i Krystyna Pychyńska-Jasińska, pojawi się też trzeci lekarz, który został zatrudniony na umowę o pracę.
jeti: Napisał postów [266], status [maniak]
Bezpiecznie, to by bylo, gdyby ta placowka byla wiecznie zamknieta. Toz to rzeznia, a nie szpital.