Murek wzdłuż turawskiej Promenady jest rewitalizowany. Mieszkańcy i turyści są przerażeni nowym pomysłem władz gminy. Zgłaszają, że z konstrukcji wystają niebezpieczne elementy, ciężki sprzęt rozjeżdża asfalt i stanowi duże zagrożenie dla spacerowiczów. Ponadto, pojawiają się głosy, że nietrafiony projekt pogrąży tę wracającą do łask okolicę.
- Chciałbym podziękować Panu Wójtowi Gminie Turawa Dominikowi Pikosowi oraz całemu wydziałowi budowlanemu za zapewnienie atrakcji w sezonie letnim. Chciałem przemilczeć i zacisnąć zęby, ale po prostu się nie da. Pytam, czy naprawdę nie było można tego zaplanować i wykonać w innym terminie. Czasami siedząc za biurkiem zapomina się, że życie inaczej się ma niż plany na kartce papieru. Turyści nawet swobodnie nie mogą spacerować po Promenadzie tylko uciekają na boki w krzaki przed samochodami ciężarowymi. Jeszcze raz wielkie brawa dla naszych samorządowców i ich genialne pomysły i za spartaczenie tak urokliwej Promenady - pisze na Facebooku właściciel Smażalni u Grubego.
- Wcześniej murek nadawał się w całości by usiąść, w tej formie to raczej słabo będzie po za wyznaczonymi siedziskami. Ostatnio zupełnie przypadkiem siedząc, dotknęłam łydką metalowej konstrukcji murka. Poparzyłam się. Boję się o dzieciaki, które łapią i dotykają wszystkiego. Może dojść do tragedii - pisze jedna z czytelniczek.
- Byliśmy pod koniec czerwca i początkiem lipca. Betoniarka przy plaży. Stojące samochody że nawet ludzie wózkiem nie mogli przejechać. Nie mogliśmy uwierzyć że teraz w sezonie ktoś robi coś takiego. Tragedia - czytamy dalsze opinie.
- Po pierwsze chciałabym zauważyć, że takie prace powinny być wykonywane po uzgodnieniu z przedsiębiorcami i mieszkańcami. Po drugie powinien być harmonogram prac. Po trzecie nadzór kierownika budowy i inspektora.
Po czwarte to są również nasze pieniądze i nie powinny być wydane na taką fuszerkę, która już się rozsypuje. I przez kolejne kilka lat będzie naprawiana. Po piąte takie gabiony nie spełniają norm bezpieczeństwa w użyteczności publicznej. I można by tak w nieskończoność.
- Ta inwestycja od samego początku była skazana na porażkę gdyż nkt z gminy nie pilnował zgodnosci z projektem a kierownik budowy pojawił się dopiero po 3 tygodniach inspektora nadzoru zatrudnionego przez gminę (8tys wynagrodzenia) nikt na oczy nie widział - pisze profil Remont Promenady Turawa.
Przebudowa promenady miała zakończyć się 13 lipca, teraz gmina zapowiada, że finisz nastąpi na koniec miesiąca. Inwestycja jest dofinansowana z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w kwocie 130 tysięcy złotych. Jeśli remont nie zakończy się planowo, dofinansowanie przepadnie, a gmina będzie miała spore problemy.
Jednocześnie władze gminy zaznaczają, że teren Promenady jest placem budowy i należy zachować ostrożność.
wodnik: Napisał postów [326], status [maniak]
Jak zwykle tak samo nieudolny wójt jak i nasza pisowska władza.