W marcu ubiegłego roku policjanci wpadli na trop pewnej firmy z powiatu brzeskiego, która zajmowała się kupowaniem oleju opałowego i dalszą jego odsprzedażą do celów napędowych na oświadczenie kupującego. To był początek prowadzonego przez Wydział do walki z Przestępczością Gospodarczą KWP w Opolu postępowania przygotowawczego, w którym 14 osobom zarzucono działalność przestępczą.
Obrót olejem opałowym, w lwiej części przypadków był fikcyjny, a większość oświadczeń była wystawiana na osoby nieistniejące lub osoby, które nie posiadały w domach urządzeń grzewczych. Przestępcy weszli tylko w posiadanie ich danych osobowych i to nie zawsze pełnych.
Policjanci ustalili, że jedną z firm, która zajmowała się odbiorem oleju opałowego i jego sprzedażą jako napędowy była nieistniejąca już firma z Tułowic należąca do Andrzeja D. lat 57 i 29-letniego Sebastiana H. Mężczyźni „fałszywy” olej napędowy sprzedawali na terenie Opolszczyzny i województw ościennych. Działając w latach 2002- 2004 wprowadzili do obrotu około 6 mln litrów oleju opałowego. Skarb państwa w wyniku tej przestępczej działalności stracił wpływu z podatku akcyzowego w wysokości ponad 6mln zł.
Andrzej D. i Sebastian H. zostali zatrzymani wczesnym rankiem w ich własnych mieszkaniach na terenie powiatu opolskiego. Mężczyźni byli zaskoczeni działaniem Policji.
Policjanci zarzucili handlarzom wprowadzenie do obrotu 6 mln litrów oleju opałowego jako paliwa służącego do napędu pojazdów silnikowych, a także udział w zorganizowanej grupie przestępczej.
Za przestępstwa te sprawcom grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
W całej sprawie w wyniku działalności wszystkich podejrzanych osób od 2002 roku wprowadzono nielegalnie do obrotu ponad 8 milionów litrów oleju opałowego oraz sfałszowano ponad 3200 oświadczeń.
Łącznie 14 osobom przedstawiono już zarzuty o fałszowanie dokumentów i czerpanie korzyści z nielegalnego obrotu olejem opałowym i udział w zorganizowanej grupie przestępczej.
Info: KWP w Opolu
dodo: hehe