- Autor: Seeb
- Wyświetleń: 10621
- Dodano: 2008-11-10 / 14:17
- Komentarzy: 42
59-latek zginął podczas pracy
Tragiczny wypadek w Hucie Mała Panew w Ozimku. W sobotni poranek na terenie zakładu zginął 59-letni pracownik firmy. Sprawę bada prokuratura, oraz Państwowa Inspekcja pracy.
- Chwilę po 8.00, dyżurny Komisariatu w Ozimku otrzymał zgłoszenie o wypadku na terenie jednego z zakładów w mieście - mówi nadkom. Maciej Milewski, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
Prowadzący czynności na miejscu zdarzenia policjanci ustalili, że mężczyzna został przygnieciony wysypywanymi do kontenera, metalowymi odpadami. Nie wiadomo dlaczego w tym czasie mężczyzna przebywał w środku.
Póki co ciężko jest mówić o przyczynach wypadku. Sprawę prowadzi prokuratura, oraz Państwowa Inspekcja Pracy. Ciało mężczyzny, zabezpieczono do sekcji zwłok.
Wydarzenia pod patronatem portalu
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
krakers50: Napisał postów [402], status [pismak]
DO"gały mi wyszły ze zdziwienia" chłopie pomyśl zanim coś napiszesz ja tego człowieka znałem wiele mnie nauczył i niema tu mowy o pomyłce z jego strony można powiedzieć tak nawet instruktorzy (prowadzący szkolenia z obsługi suwnic z poziomu zerowego) byli zdziwieni że kurs który nam robią jest na takie wysokie suwnice (najwyższe na hucie)Mietek umierał parędziesiąt minut bo nikt nie zauważył co się stało nie było świadków zdarzenia a dziś czytając "protokół zdarzenia" można przeczytać takie bzdury że wstyd jak to się mówi łeb sprawie ukręcili normalne. Zawsze pracownik winny ale to że owa suwnica niema hamulców to że miała po 8 awarii na zmianę i czy powinna być dopuszczona do eksploatacji zapomnieli dodać w raporcie jego już niema nie opowie nam jak było a szkoda MIETEK BĘDZIEMY CIĘ PAMIĘTAĆ DZIĘKI ZA NIEJEDNĄ LEKCJĘ KTÓRĄ MI UDZIELIŁEŚ.