(Fot. Majlan)
- Na początku warto sobie uświadomić, że zanieczyszczenia, z którymi się zmagamy, są wytwarzane nie tylko w granicach miasta, ale też poza nimi, również poza województwem opolskim. To wymaga działań nie tylko na szczeblu lokalnym, ale nawet rządowym - mówi Maciej Wujec, wiceprezydent Opola.
- By podjąć skuteczną walkę ze smogiem chcemy m.in. zakupić 61 ekologicznych autobusów, zmodernizować zajezdnię, zbudować centra przesiadkowe, przyłączyć 18 wielorodzinnych budynków do sieci centralnego ogrzewania czy wesprzeć mieszkańców finansowo przy wymianie pieców na bardziej nowoczesne - tłumaczy Małgorzata Rabiega z ratuszowego wydziału ochrony środowiska i rolnictwa.
Miasto chce również wystąpić do Głównego Inspektora Ochrony Środowiska o zwiększenie liczby stacji pomiarowych w Opolu. Teraz jedyną akredytowaną jest ta przy ulicy Koszyka, przeniesiona z ulicy Minorytów. - Docelowo siecią czujników chcemy pokryć jak największy obszar miasta, by mieć możliwie pełny monitoring zanieczyszczenia powietrza - słyszymy.
Od kwietnia ruszą także organizowane przez Straż Miejską ekopatrole. - 9 nowych strażników przejdzie nie tylko podstawowe, ale też rozszerzone szkolenie, związane właśnie z ochroną środowiska. Będą to osoby dedykowane do kontroli instalacji grzewczych i tego, czym opolanie palą w piecach - tłumaczy Krzysztof Maślak, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Opolu.
J_endrek: Napisał postów [257], status [maniak]
Elektrownię mamy już w granicach miasta. Chyba najwyższy czas zamknąć /a raczej jak to jest teraz modne/ "wygasić' największą kotłownię przy ul. Harcerskiej.