(fot: mim)
Dlaczego warto by dzieci w wieku 6 lat rozpoczynały naukę w szkole? Korzyści dla szkoły: więcej uczniów, więcej pieniędzy, więcej godzin dla nauczycieli, oddalone widmo likwidacji małych szkół. Korzyści dla rodziców: dzieci rozpoczynają edukację wcześniej, teoretycznie będą lepiej wykształcone, szybciej wpadną w wir edukacyjny. Ministerstwo Edukacji twierdzi, że Dziś 6-latek ma obowiązek rocznego przygotowania przedszkolnego, zaś 7-latek realizuje program przygotowany zanim 6-latki zostały objęte obowiązkową nauką. W praktyce oznacza to, że dzieci tracą czas ucząc się jeszcze raz prawie tego samego.
Wszystko wygląda ładnie, ale pedagodzy widzą także sporo zagrożeń. Maluchy są za małe by zostawić je same sobie. Już teraz wyraźnie widać różnicę w pierwszej klasie pomiędzy dziećmi urodzonymi na początku roku a tymi, które przyszły na świat w grudniu. Nauczyciele obawiają się, że będzie trzeba stworzyć specjalne warunki dla sześciolatków, które będą musiały odpocząć w trakcie lekcji. Nauka przez zabawę, która do tej pory odbywa się w przedszkolach wymaga specjalnych pomieszczeń. Szkoły zwykle takich miejsc natomiast nie posiadają. Szkoły będą musiały przystosować również sanitariaty dla sześciolatków i co najważniejsze oddzielić maluchów od starszych uczniów, aby po prostu zapewnić im bezpieczeństwo. Przygotowanie bazy nie będzie więc należeć do najłatwiejszych. Dyrektorzy szkół podstawowych nieoficjalnie mówią, że nie są w tej chwili przygotowani do takiej pracy.
Zdarza się, że już teraz rodzice decydują się wysłać dziecko do pierwszej klasy o rok wcześniej, mając do tego swoje powody. Takie zjawisko to jednak póki co rzadkość. Od przyszłego roku - w zależności od oceny zarówno potrzeb własnego dziecka, jaki i gotowości konkretnej szkoły - rodzice będą mieli pełną możliwość podejmowania indywidualnej decyzji o posłaniu dziecka jako 6-latka lub 7-latka do szkoły. Można to zrobić do połowy marca przyszłego roku. Wieloletnia dyrektorka przedszkola w Opolu twierdzi, jednak że dzieci czasami są jednak emocjonalnie nieprzygotowane do obowiązku szkolnego. Jej zdaniem dobrze by było, gdyby na początku 6-latków uczyli nauczyciele przedszkolni. Od roku szkolnego 2010 / 2011 do szkół pójdą wszystkie 6-latki. Wtedy też obowiązkowe będzie przygotowanie przedszkolne dla 5-latków.
rep: mim
problem: nie ma sie co ludzic co z tego ze wasze dzieci w niemczech umieja tyle jezykow jak w polskich szkolach nie ucza obcych jezykow wczesniej niz w 4 klasie wiec co za roznica , wpadna w wir...???