(fot: Seeb)
Arkadiusz M. - to on zabił po pijaku 26-letnią kobietę !
3-letni Mikołaj czuje się coraz lepiej. W szpitalu ciągle jest przy nim jego tato.
Do zdarzenia doszło w czwartek wieczorem na ulicy Opolskiej w Zawadzkim.
- 41-letni kierowca opla omegi potrącił przechodzącą przez jednię kobietę prowadzącą wózek - relacjonuje podkom. Sławomir Nowak, szef strzeleckiej drogówki.
Arkadiusz M. nie zatrzymał się, żeby udzielić pomocy i uciekł. Porzucił samochód na oddalonym o kilkaset metrów parkingu i poszedł do domu. Po kilkudziesięciu minutach zgłosił się jednak dobrowolnie na policję.
26-latka zginęła na miejscu. Zdaniem policjantów, kobieta w ostatniej chwili zdążyła odepchnąć wózek z dzieckiem, ratując mu życie. Niespełna 3-letni chłopiec trafił do Wojewódzkiego Centrum Medycznego w Opolu.
- Po wykonaniu wstępnych badań, wszystko wskazuje, że życiu chłopca nic nie zagraża - informuje doktor Marek Siewińki z opolskiego WCM-u. 3-latek został przyjęty na oddział.
Jak zaznacza podkom. Nowak, kierujący oplem mężczyzna prawdopodobnie znacznie przekroczył prędkość, o czym mogą świadczyć obrażenia jakich doznała piesza. Szybko okazało się także, że sprawca był pijany. Badanie alkomatem wykazało promil alkoholu w wydychanym powietrzu.
Arkadiuszowi M. za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym pod wpływem alkoholu, nie udzielenie pomocy poszkodowanym i ucieczkę z miejsca zdarzenia, grozi kara 12-lat więzienia. Dziś decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.
~~_malutka90: To byl wypadek nie zrobil tego celowo no pomyslcie po co? sa pasy widziala auto mogla poczekac a om mogl nie pic a moze nawet gdyby nie pil to by tez ja potracil