(Fot. Dżacheć)
Poseł odniósł się do audycji mniejszości niemieckiej, jaką kilka dni temu wyemitowano na antenie Radia Olsztyn. Przedstawiciel mniejszości użył w niej zwrotu "polskie obozy koncentracyjne".
- To wszystko dzieje się w momencie, gdy szef FBI nazywa Polaków narodem sprawców, gdy wydano 3 miliony egzemplarzy gry, w której mowa o polskich obozach koncentracyjnych. A przecież Polska była najdzielniej walczącym narodem podczas II wojny światowej - mówi Patryk Jaki.
Jaki zamierza złożyć w Sejmie projekt ustawy nowelizującej ustawę o Instytucie Pamięci Narodowej oraz Kodeks Karny. Poseł proponuje, by za używanie pojęć "polski obóz zagłady" lub podobnych, a także przypisywanie Polakom odpowiedzialności za holokaust groziła kara do 5 lat więzienia.
Poseł oczekuje też od mniejszości niemieckiej przeprosin za "skandaliczną serię wypowiedzi". - Poseł Ryszard Galla zamiast przeprosić to tłumaczy, że Polacy są również narodem sprawców, bo była tragedia górnośląska. Moim zdaniem porównywanie Łambinowic do Auschwitz to gruba przesada - dodaje Jaki.
Żuraw: Napisał postów [41], status [rozkręca się]
Naprawiona krzywda tatusia, stołek wiceprezesa w WiK więc Patryk musi teraz musi drapać o głosy wyborców. Chwyta się czego może. Zwalniał wojewodę teraz będzie zmieniał kodeks karny i inne ustawy, gdzie wiadomo, że za chwilę wybory do sejmu i nikt nie będzie sobie zawracał głowy projektem Patryka. Patryk musisz drapać żeby cię wystawili z list PIS, bo Solidarna Polska w sejmie nie zaistnieje na jesień.