- Autor: Seeb
- Wyświetleń: 19420
- Dodano: 2015-04-13 / 10:45
- Komentarzy: 225
Policja: "Mężczyzna cofnął się, upadając z przytrzymującym go policjantem"
(fot: zrzut z materiału wideo)
Komendant Miejski Policji w Opolu wydał dziś oświadczenie w sprawie interwencji policjantów na osiedlu przy ul. Chabrów, którą opisaliśmy w piątek na łamach portalu. Insp. Ireneusz Jaroszyński wskazuje w nim m.in., że "W pewnym momencie mężczyzna nagle cofnął się, upadając z przytrzymującym go policjantem na trawnik". Jeśli ktoś ma jednak wątpliwości, poniżej ponownie zamieszczamy film, w którym od 7. sekundy widać, opisywane przez Komendanta, "potknięcie".
Pełna treść oświadczenia Komendanta Miejskiego Policji w Opolu.
"10 kwietnia 2015 na stronie portalu 24opole.pl ukazała się informacja pt. „Policjanci próbowali obezwładnić agresywnego mężczyznę. Po minucie się poddali”, co oczywiście jest nieprawdą. Zgodnie z moim poleceniem zespół kontrolny ustalił przebieg i okoliczności tej interwencji.
9 kwietnia około godziny 16:00, policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Opolu otrzymali informację telefoniczną o naruszeniu nietykalności cielesnej mężczyzny, jak wynikało ze zgłoszenia został on także potraktowany gazem pieprzowym. Na miejsce został skierowany patrol. Policjanci zastali na miejscu pobudzonego emocjonalnie mężczyznę zgłaszającego tę interwencję.
Zgłaszający powiedział funkcjonariuszom, że pomiędzy nim a sąsiadem doszło do awantury, w trakcie której został on uderzony w twarz i potraktowany gazem pieprzowym. Kontakt z mężczyzną był utrudniony ze względu na jego zachowanie wynikające prawdopodobnie również z tego, że mężczyzna był pod wyczuwalnym wpływem alkoholu. Policjanci podjęli próbę jego uspokojenia, stosując jak najmniej dolegliwe środki. W pewnym momencie mężczyzna nagle cofnął się, upadając z przytrzymującym go policjantem na trawnik. Będący na miejscu znajomy zgłaszającego, zadeklarował uspokojenie mężczyzny, odprowadzenie do domu i zaopiekowanie się nim do czasu wytrzeźwienia. Nie było potrzeby eskalowania stosowanych środków. Podkreślę, że w tej sytuacji obecność dorosłej osoby deklarującej opiekę pozwalała policjantom na odstąpienie od kontynuowania interwencji, co też uczynili.
Mężczyzna oświadczył policjantom, że nie potrzebuje opieki lekarskiej. Został też przez funkcjonariuszy poinformowany o możliwości zgłoszenia ewentualnego przestępstwa ściganego z oskarżenia prywatnego oraz o przydatnej w takiej sprawie obdukcji lekarskiej. Biorąc pod uwagę skuteczne działanie znajomego mężczyzny, funkcjonariusze patrolu, po ustaleniu okoliczności zdarzenia i osób w niej uczestniczących, odstąpili od dalszych działań na miejscu.
Film opublikowany na stronie portalu 24opole.pl jest tylko fragmentem tej interwencji. W żaden sposób nie obrazuje emocji osoby oraz jej statusu. Tu podkreślić należy, że policjanci próbują uspokoić osobę zgłaszającą, by móc wyjaśnić okoliczności ich wezwania. W tej konkretnej sytuacji i w każdej podobnej, nie ma i prawdopodobnie nie byłoby, potrzeby stosowania technicznych środków przymusu. To policjanci na miejscu podejmowanej interwencji, biorąc pod uwagę wszelkie towarzyszące okoliczności decydują o kierunku działania. Ma ono być jak najmniej dolegliwe i tak też było w tym przypadku.
Podkreślić należy, że nie był to koniec tej sprawy, bowiem około godziny 17.50 mężczyzna wezwał jednak pomoc lekarską. Został przewieziony do szpitala, z którego bez wiedzy lekarzy się oddalił. Szpital powiadomił o tym Policję około godziny 21.30. Dyżurny do miejsca zamieszkania mężczyzny skierował policjantów. Ten oświadczył funkcjonariuszom, że wyszedł ze szpitala bowiem za długo - jego zdaniem - oczekiwał na pomoc. Dyżurny na miejsce wezwał pogotowie, które zabrało mężczyznę do szpitala celem dalszej konsultacji medycznej. W obu tych przypadkach rolą Policji była asysta załodze pogotowia.
Dementując komentarze różnego typu, jakoby policja nie udzieliła pomocy mieszkańcowi Opola informuję, że policjanci natychmiast podjęli interwencję, zapewnili możliwość udzielenia pomocy medycznej i porady prawnej co do kwestii możliwości zgłoszenia przestępstwa.
Od początku do końca interwencja ta została właściwie obsłużona. Jak już wspominałem kolejne dwa razy policjanci również asystowali przy działaniach medyków, więc nie ma i nie może być mowy o braku zainteresowania udzielenia pomocy poszkodowanemu.
Na koniec wspomnę tylko, że następnego dnia policjanci z II KP w Opolu przyjęli od mężczyzny zawiadomienie o przestępstwie, o której to możliwości został pouczony dzień wcześniej."
Komendant Miejski Policji w Opolu
insp. Ireneusz Jaroszyński
Wydarzenia pod patronatem portalu
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
[moderacja]: Napisał postów [38961], status [VIP]
[moderacja]