(Fot. Dżacheć)
To kolejna część sądowej batalii o Stowarzyszenie Osób Narodowości Śląskiej, które najpierw udało się zarejestrować, po czym prawidłowość tego faktu podważyła prokuratura. W sprawie orzekał już nawet Sąd Najwyższy w grudniu 2013 roku, na co powoływał się dzisiaj sąd w Opolu wydając postanowienie.
- Nazwa stowarzyszenia i brzmienie niektórych punktów statutu wprowadza w błąd co do prawnego wyodrębnienia śląskiej mniejszości narodowej i może implikować błędny pogląd o istnieniu narodu śląskiego, co nie wynika z żadnych przepisów - tłumaczyła sędzia Irena Majcher. - Ponadto dążenie do autonomii osób narodowości śląskiej na terenie Śląska należy ocenić jako dążenie do osłabienia jedności i integralności państwa polskiego - dodaje sędzia.
Pełnomocnik stowarzyszenia wskazywał dziś przed sądem na ostatni spis powszechny, w którym 848 tysięcy Polaków zadeklarowało przynależność do narodowości śląskiej, a także rocznik demograficzny Głównego Urzędu Demograficznego, w którym również mówi się o narodowości śląskiej i języku śląskim.
- Oczywiście skorzystamy z prawa do odwołania od tej decyzji przed polskimi sądami. Niezależnie od tego będziemy walczyć dalej na poziomie europejskim, nie wyłączając Strasburga. Jesteśmy Ślązakami, byliśmy Ślązakami i będziemy Ślązakami. Będziemy dalej działać w granicach możliwości prawnej i promować tożsamość śląską – wydawać kolejne książki, organizować kolejne festyny czy bale charytatywne, czyli wszystko, co do tej pory było przez nas podejmowane - tłumaczy Piotr Długosz, prezes Stowarzyszenia Osób Narodowości Śląskiej.
vivaldi: Napisał postów [4], status [żółtodziób]
Problemy czytania ze zrozumieniem, typowe polskie zacietrzewienie bezmyślność i biadolenie to większość wpisów na tym forum które od pewnego czasu obserwuję a przodownikiem idiotycznych wpisów jest olenka4u . TY wiesz w ogóle co piszesz ,masz jakieś chwile refleksji .... Cud że potrafisz kompa odpalić