Według Marka Kawy (PiS) urzędnicy opolskiego ratusza są wykorzystywani do politycznej rozgrywki w czasie trwającej kampanii.
Radny PiS twierdzi, że jest zniesmaczony aktualną atmosferą panującą w ratuszu i praktykami, jakie stosowane są wobec urzędników. - Dostaję poważne sygnały z których wynika, że stosowany jest mobbing polityczny i pracowników konkretnych wydziałów ratusza zmusza się do szukania haków na konkurencję polityczną Platformy Obywatelskiej – mówi Marek Kawa. - To absolutny skandal. Wzywam prezydenta aby zrobił z tym porządek. Jeśli to nie pomoże to składam wniosek do Państwowej Inspekcji Pracy, aby zajęła się tymi przypadkami – dodaje.
Jednocześnie Kawa zarzucił Ryszardowi Zembaczyńskiemu i Krzysztofowi Kawałko, że ci piastując najważniejsze funkcje w ratuszu, wykorzystują je w prowadzeniu kampanii politycznej. - Pierwszy startuje do sejmiku, a drugi do rady miasta. Szczególnie pan Kawałko stał się prawdziwym orłem kampanii PO. Zarówno ta dwójka jak i wszyscy sprawujący urzędy powinni urlopować się na czas kampanii – ocenia radny PiS. - Wystarczy zobaczyć, jaki przykład dają swojej młodzieżówce PO, która szaleje po ratuszu z konferencjami prasowymi – dodaje.
Jednocześnie kandydaci PiS na radnych Opola zadeklarowali w środę, że chcą wprowadzić zmiany w regulaminie przyznawania tytułu Honorowego Obywatela Opola. - Warto zauważyć jak perfidnie wykorzystany został ten tytuł przez PO. W ciągu ostatnich lat honorowo obywatelstwo miasta przyznano 2 osobom, a tylko w ciągu ostatniego miesiąca tytuł wręczono aż 3 razy – irytuje się Marek Kawa. - My proponujemy, aby każdy przedsiębiorca, który utworzy w tym mieście 500 miejsc pracy otrzymywał taki tytuł. Przynajmniej nikt nie będzie miał wątpliwości, że wykazał się dla Opola określonymi zasługami – stwierdza Sławomir Batko, kandydat na radnego z list PiS.
JotPe: Napisał postów [5170], status [VIP]
dawaj do sądu z konkretnymi dowodami, mobbing, to sprawa karna