(Fot. UMWO)
Obwodnicę oddano do użytku w piątek. Drogę otworzyli samorządowcy, wykonawcy, projektanci, przedstawiciele Wojewódzkiego Zarządu Dróg oraz nadzór inwestorski.
- Dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do realizacji tej inwestycji. Dobrze mieć marzenia i zamierzenia, zwłaszcza jeśli są tak konkretne i mają służyć ludziom. To wspaniale, że się spełniają – mówił marszałek Andrzej Buła. Jak dodał, nowoczesne rozwiązania komunikacyjne stwarzają ogromne możliwości dla rozwoju. – Obwodnica Głubczyc z jednej strony odciąża centrum miasta, pozwala mieszkańcom wygodnie żyć, ale z drugiej strony wspiera przemieszczanie się. Dzięki mądrym rozwiązaniom, w niedalekiej przyszłości dystans 40 czy 50 kilometrów, może stać się bardziej komfortowy i mniej problematyczny, także w odniesieniu do poszukiwania pracy – zapewnia Andrzej Buła.
W planach jest dalsza część obwodnicy do granicy z Czechami. Szansę taką dostrzega także Kazimierz Bedryj, wiceburmistrz Głubczyc. – Planujemy także wzbogacić nasze miasto w obwodnicę w ciągu drogi krajowej Kędzierzyn-Koźle – granica państwa. Nasi przyjaciele z Krnova mają także w planach budowę obwodnicy swojego miasta i myślę, że w perspektywie następnych kilku lat połączenie tych dwóch dróg otworzy nam okno na Europę południową i umożliwi wykorzystanie atrybutów naszego przygranicznego położenia – mówił.
Wiceburmistrz liczy także, że nowa obwodnica pobudzi inicjatywy gospodarcze, ale także polepszy przestrzeń publiczną miejscowości oraz wyprowadzi ciężki transportu poza miasto, co przyczyni się do polepszenia bezpieczeństwa i ograniczenia zanieczyszczeń.
Budowa obwodnicy kosztowała 26 milionów złotych, z czego aż 22 miliony to dofinansowanie z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.
MGIEŁKA: Napisała postów [18096], status [VIP]
no i OK, droga jak nowa droga, obszerna, gładka, na minuty bawić się nie będę bo ich nie mierzyłam, jedzie się wygodnie, owszem, owszem, kilka dni zajęta byłam Bardzo, muszę przelecieć to i owo na forum, może coś gdzieś szkrabnę, bo znowu pracowity tydzień przede mną.