- Autor: Greg
- Wyświetleń: 10192
- Dodano: 2013-12-13 / 17:18
- Komentarzy: 82
Kierowca fiata staranował barierki, porzucił auto i uciekł
Trwają poszukiwania kierowcy fiata uno, który porzucił samochód po zderzeniu z barierkami pod kościołem Franciszkanów w centrum Opola.
O zdarzeniu policjanci dowiedzieli się od strażników miejskich, patrolujących ulice Opola. Gdy na miejsce przybyli policjanci, w samochodzie nikogo nie było.
- Trwa ustalanie osoby, która kierowała pojazdem w chwili zdarzenia - informuje dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Opolu.
Gdy uda się ustalić sprawcę kolizji najprawdopodobniej zostanie on ukarany za spowodowanie zdarzenia drogowego oraz stworzenie zagrożenia dla ruchu drogowego.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
Bodziulla: Napisał postów [2090], status [Szycha]
Dzisiaj widziałem jak beznadziejnie jeżdżą kierowcy. Wiek różnym starsi, młodsi, ale liczą się bryki. Ograniczenie prędkości jak byk, ale nie ja mogę bo mam czym. Jednego zniosło na barierki, drugi na drodze 45 barierki wyłamane, trzeci wjazd na rondo przy pełnej prędkości zarzucony, czwarty, piąty to samo. Nie spodziewałem się, że w ciągu jednego dnia można, aż tyle zobaczyć i/lub trzeba uważać, aby ktoś nie wjechał w Ciebie/ mnie. Jechałem aż, tylko 40/50 km/h, bo wystraszyłem się jazdy na mnie na wprost, bo baran nie potrafi utrzymać auta nie dostosowując prędkości do warunków. To była dzisiaj tylko lekka gołoledź a co jak spadnie pierwszy śnieg???. Kolejne niespodzianki i ojej jak to mogło się stać?. Pzdr