Uczniowie podczas zajęć w nowej pracowni diagnostyki samochodowej CKP.
Andrzej Leszczyński, dyrektor szkoły, przymierza się do jednego z dwóch symulatorów jazdy. Te urządzenia zamontowano z kolei w pracowni ruchu drogowego CKP.(Fot: Dżacheć)
Kształcenie zawodowe w CKP przechodzi prawdziwy renesans – przekonują nauczyciele i uczniowie. Trudno się z nimi nie zgodzić, bo wchodząc do pierwszej z trzech nowych pracowni pojazdów samochodowych można odnieść wrażenie, że wchodzimy do stacji diagnostycznej, świadczącej usługi na najwyższym poziomie. - Wrażenie jest całkiem słuszne, bo wiele stacji, nawet tych bardzo dobrych, może tylko pomarzyć o sprzęcie którym dysponujemy. Na wyposażeniu mamy najnowocześniejsze z dostępnych na rynku aparaty do geometrii kół, pomiaru spalin, sprawdzania amortyzacji czy klimatyzacji – wylicza Andrzej Leszczyński, dyrektor Zespołu Placówek Oświatowych w skład których wchodzi CKP.
- W tej szkole pracuję praktycznie od samego początku i przyznam, że warto było czekać te 10 lat na taki sprzęt. Jest najwyższej klasy – mówi Marian Dobrowolski, który prowadzi zajęcia w pracowni diagnostyki samochodowej. - Od momentu, kiedy zaczęliśmy tu prowadzić zajęcia frekwencja jest stuprocentowa. Co ważne, uczniowie nie pracują na samych urządzeniach, bo na stanowisku cały czas mają do dyspozycji samochód zakupiony przez szkołę – dodaje Dobrowolski.
CKP kupiło w sumie 2 auta. Jedno jest na stałym wyposażeniu pracowni diagnostycznej, a drugie znajduje się w pracowni napraw nadwozia i podwozia. - Nie będzie tylko eksponatem. Uczniowie mają je demontować i montować do woli – zapowiada Andrzej Leszczyński. - Ostatnim elementem inwestycji jest pracownia ruchu drogowego. Znajdują się w niej dwa symulatory jazdy, na których można ćwiczyć pełne spektrum wydarzeń drogowych. To także bardzo nowoczesny sprzęt, do którego dostęp w Opolu mają nieliczni uczniowie szkół nauki jazdy – podkreśla dyrektor CKP.
Koszt przygotowania 3 pracowni pojazdów samochodowych w szkole przy ul. Torowej 7 to 1,5 miliona złotych. 1,2 miliona to wartość projektu wyposażenia sal, gdzie 15 procent kwoty pokryło miasto Opole, a pozostałe 85 procent to unijne dofinansowanie. Z kolei 300 tysięcy złotych pochłonęło przystosowanie pomieszczeń po starej kotłowni do wymogów pracowni diagnostyki samochodowej. Tutaj pomógł wydział oświaty opolskiego ratusza, który pieniądze przyznał CKP w ramach budżetu na coroczne remonty w szkołach.
Warto podkreślić, że z pracowni CKP korzystają uczniowie wszystkich szkół zawodowych z Opola. W zajęciach uczestniczy około 900 uczniów tygodniowo.
badboy: Napisał postów [144], status [wyjadacz]
ja bym im auta nie dal...