• Autor: Mat
    • Wyświetleń: 5998
    • Dodano: 2013-09-08 / 00:00
    • Komentarzy: 8

    Odra Opole przełamała złą passę i pokonała KS Polkowice [video]

    Niewiele brakowało a KS Polkowice w samej końcówce spotkania straciłby drugiego gola. Strzał z 70-metrów w ostatniej chwili wybronił jednak bramkarz gości.

    Radość piłkarzy i sztabu szkoleniowego Odry Opole w pełni uzasadniona. Zespół grając w 10-tkę obronił prowadzenie 1:0 z 43 minuty.

    (Fot: Dżacheć)

    Piłkarze Odry Opole, trener i zarząd podkreślali przed tym spotkaniem zgodnie, że po dwóch przegranych z rzędu spotkaniach klub potrzebuje zwycięstwa z zespołem KS Polkowice. Nikt nie przewidział, że przyjdzie o nie tak trudno. Niebiesko-czerwoni od 23. minuty spotkania grali w 10-tkę, ale mimo osłabienia zdołali strzelić gola i nie oddać prowadzenia do końca. Bramka Marcina Kocura tylko potwierdza hasło, że jeśli piękne gole to tylko przy Oleskiej 51!


    Z większym animuszem sobotnie zmagania przy jupiterach w Opolu rozpoczęli goście z Polkowic. Ze strzałami w kilkuminutowych odstępach Krzysztofa Drzazgi, Pawła Garygi i Patryka Bryły dobrze poradził sobie powracający do bramki OKS Bartłomiej Danowski. Po serii ataków tempo gry nieco spadło, ale nie opadły emocje na murawie. W 23. minucie przy linii bocznej boiska o piłkę walczyli Tomasz Drąg i wspomniany Bryła. W pewnym momencie piłkarz KS Polkowice upadł na murawę, a arbiter Grzegorz Jabłoński z Krakowa stoperowi opolskiej drużyny pokazał czerwoną kartkę.

    Kiedy wydawało się, że po stracie zawodnika Odra cofnie się na własną połowę obraz gry piłkarzy Dariusza Żurawia uległ zdecydowanej zmianie. Najpierw w 31. minucie w polu karnym gości urwał się obrońcom Dawid Tomanek, ale będąc oko w oko z Przemysławem Kazimierczakiem nie zdołał umieścić piłki w siatce. Kolejna ofensywna wyprawa OKS miała miejsce w 43. minucie. Prawym skrzydłem na połowę przeciwnika ruszył Maciej Michniewicz, a następnie zagrał do Marcina Kocura. Napastnik Odry przez kolegów nazywamy przekornie "Kotkiem" nie czekając ani chwili z około 25 metrów przymierzył na bramkę Kazimierczaka. Strzał był na tyle silny, że bramkarz z Polkowic nie zdążył doskoczyć do lewego słupka, a niebiesko-czerwoni i cały stadion eksplodowali z radości.

    Po zmianie stron scenariusz gry uległ już jednak zmianie. Odra zdecydowanie mocniej cofnęła się do obrony, a na jej zasieki defensywnie ruszyli przeciwnicy podrażnieni stratą gola, grając przecież w przewadze. W 60. minucie Garyga dostał dobre podanie z głębi pola i choć uderzył w piłkę nieczysto, to ostatecznie od utraty gola Odrę uratował słupek. W 71. minucie uderzeniem z dystansu Danowskiego postraszył dopiero co wprowadzony z ławki Maciej Bancewicz. Limit szczęścia gospodarzy się wyczerpał? Nic z tych rzeczy. W 87. minucie kibice OKS wzięli głęboki oddech, kiedy strzał Bancewicza w pięknym stylu wybronił Danowski. Niewiele brakowało, aby tuż przed końcem meczu swojaka zaliczył Tomasz Wawrzyniak, ale i tym razem opatrzność czuwała nad zawodnikami z Opola, bo po zagraniu głową "Wawy" futbolówka uderzyła w poprzeczkę.

    Kropkę nad "i" w szczęśliwych sytuacjach dla Odry mógł postawić w 90. minucie Michał Glanowski. Pomocnik Odry zauważył mocno wysuniętego z bramki Kazimierczaka i "puścił" na jego bramkę loba z około 70 metrów. Ile bramkarz KS Polkowice kosztował powrót do bramki, wie najlepiej już tylko on sam, ale rzutem na taśmę zdołał strzał zatrzymać w mocno ekwilibrystycznym stylu. Po 6 doliczonych minutach sędzia spotkanie zakończył i wygrana Odry, która przez ponad 70 minut grała z jednym zawodnikiem mniej, stała się faktem.

    Zobacz pięknego gola Kocura i próbę Glanowskiego z 70 metrów. Posłuchaj, co po meczu powiedzieli trenerzy obu drużyn:




    reklama

    Wydarzenia pod patronatem portalu

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".

    2013-09-09 15:21:38 [81.219.7.*] id:1110216  
    Mort: Napisał postów [1158], status [zrobił/a karierę] Reputacja
    Powiem tylko tyle na ostatnim meczu byłem jakieś 2 lata temu i było to zmarnowane 10zł na wejściówkę ale na tym filmiku oglądałem całkiem inną drużynę,byle tak dalej :)

    Nick:
    Treść:
    2013-09-08 10:27:16 [89.79.89.*] id:1109835  
    JotPe: Napisał postów [5170], status [VIP] Reputacja
    sezonowcy nie przyszli (nie było meczu na szczycie) dlatego ludzi mniej ale 1000 osób było TYLKO ODRA OKS POLONIA ZAGŁĘBIE (nowy fryzjer już goli)

    Nick:
    Treść:
    Pokaż - Ukryj  Odpowiedzi [1]
    2013-09-08 17:53:49 [178.37.157.*] id:1109912  
    mr.blant: Napisał postów [1019], status [stały bywalec] Reputacja
    byli najwierniejsi 1.3.1.2
    2013-09-08 10:58:11 [89.73.184.*] id:1109841  
    harry: Napisał postów [2393], status [Szycha] Reputacja
    Może w końcu uwierzą w siebie i zaczną wygrywać. Jakoś na własnym boisku idzie im lepiej niż na wyjazdach.

    Nick:
    Treść:
    2013-09-08 10:10:10 [217.153.196.*] id:1109834  
    Demotywator: Napisał postów [34385], status [VIP] Reputacja
    A Ludziów jak mrówków:D

    Nick:
    Treść:
    2013-09-08 07:33:34 [89.76.169.*] id:1109825  
    rafalp16: Napisał postów [62], status [rozkręcił się] Reputacja
    Ładny gol.

    Nick:
    Treść:
    Pokaż - Ukryj  Odpowiedzi [2]
    2013-09-08 08:00:23 [37.31.94.*] id:1109826  
    neon: Napisał postów [2709], status [Szycha] Reputacja
    A bramkarz faltłapa.
    2013-09-08 08:23:24 [91.223.57.*] id:1109827  
    Polpha: Napisał postów [9458], status [VIP] Reputacja
    Wazne, ze 3 punkty zostaja w Opolu.