Części opozycji uważa, że prezydent powinien zrezygnować ze stanowiska.(Fot:archiwum)
Patryk Jaki, poseł Solidarnej Polski
Prezydent Zembaczyński to osoba szczególnie zasłużona dla regionu, zwłaszcza jako wojewoda i w tej przykrej dla niego sytuacji trzymam za niego kciuki aby wrócił do zdrowia. Kciuki powinni też trzymać wszyscy Opolanie. Pytanie o jego rezygnacje ze stanowiska powinno zostać otwarte po drugiej operacji i ujawnieniu wówczas faktycznego stanu zdrowia prezydenta. Zostaje za to inne pytanie. Dlaczego przez kilka ostatnich lat prezydent oficjalnie ukrywał swoją chorobę mimo pełnienia publicznej funkcji?
Adam Kępiński, poseł Sojuszu Lewicy Demokratycznej
To moje słowa dotyczące prywatyzacji ECO wywołały reakcję prezydenta. Tak naprawdę pewne niedopowiedzenie wyjaśniło sprawę, o której wiele osób nieoficjalnie mówiło już od dłuższego czasu. Czy prezydent powinien ustąpić ze stanowiska? Sprawa dotyczy poważne choroby więc nie będę bezpośredni, ale uważam, że zdrowie jest najważniejsze i nie ma urzędu dla którego warto się tak poświęcać. Prezydent powinien zadbać o siebie. Opole sobie bez niego poradzi.
Sławomir Kłosowski, poseł Prawa i Sprawiedliwości
Szczerze współczuję prezydentowi jego choroby i życzę szybkiego powrotu do zdrowia. W wielu kręgach jego choroba nie była tajemnicą, ale oficjalnie Ryszard Zembaczyński nigdy się do niej nie przyznał. Podczas jednej z kampanii wyborczych robiliśmy sondaż na temat rządów pana Zembaczyńskiego. Spora ilość opowiadała się za zmianami ale już zdecydowanie mniej osób chciało odwołania prezydenta. Myślę, że jego choroba nie sprawi aby coś w tym temacie się zmieniło.
Marcin Ociepa, przewodniczący klubu Razem dla Opola
Choroba prezydenta była tajemnicą Poliszynela. Dużo osób wiedziało z jakimi problemami zdrowotnymi Ryszard Zembaczyński się zmaga. Czy dobrze postąpił nie ujawniając publicznie stanu swojego zdrowia? To była decyzja dojrzałego człowieka, który zdecydował że uniesie ten ciężar, tak to ustalił ze swoimi najbliższymi współpracownikami, ze swoimi zastępcami. Nie mam wątpliwości, że piastowanie urzędu i zmaganie się z chorobą kosztowało go więcej wysiłku i wymagało lepszej organizacji, ale to była jego decyzja. Jeśli opozycja chce krytykować prezydenta to niech robi to merytorycznie a nie odwołując się do jego stanu zdrowia. Pamiętajmy też, że nie żyjemy w Korei Północnej a prezydent nie jest dyktatorem. Jeśli jego otoczenie dostrzegłoby niedyspozycję prezydenta, która nie pozwala sprawnie zarządzać miastem, to nie pozostałoby bierne w takiej sytuacji.
Roman Ciasnocha, przewodniczący Rady Miasta Opola
Stan zdrowia prezydenta jest wyłącznie jego prywatną sprawą. To, że zdecydował się na taką deklarację tylko dowodzi o profesjonalnym podejściu do pełnionych obowiązków. Przez ostatnie 3 lata odkąd blisko współpracuję z Ryszardem Zembaczyńskim nigdy nie odnotowałem aby jego choroba w jakikolwiek sposób wpływała na funkcjonowanie urzędu. Wszystko zawsze było na czas, bardzo merytorycznie i z ogromnym zaangażowaniem. Uważam, że jeśli tylko prezydent będzie czuł się na siłach to powinien dokończyć kadencję. Pamiętajmy, że w tym przypadku nie chodzi o zwykły stosunek pracy. Ryszard Zembaczyński stanowisko prezydenta otrzymał głosami mieszkańców Opola na 4 lata po raz 3 z rzędu. To oznacza duży autorytet, z którego zresztą słynie wśród samorządowców w całym kraju.
memory5: Napisał postów [510], status [rozpisany/na]
panie redaktorze nazwiska piszemy z dużej Jaki Patryk