Piastonalia dobiegają końca. Wyścig smoczych łodzi wygrała Politechnika.

Na pierwszym planie zwycięska osada Politechniki Opolskiej.

Na mecie wyścigu studenci z PO "o włos" wyprzedzili swoich kolegów z Uniwersytetu Opolskiego.(Fot: Dżacheć)

Sporym zaskoczeniem zakończył się główny wyścig tegorocznych Regat Piastowskich w Opolu. Ta tradycyjna impreza wodna w ramach Piastonaliów gromadzi na starcie załogi wioślarskie. W tym roku odbyły się klasyczne derby bowiem do walki stanęły reprezentacje Uniwersytetu Opolskiego oraz Politechniki Opolskiej. Zwycięstwo nie przypadło jednak faworytom z UO a inżynierom z politechniki, którzy wygraną zapewnili sobie na ostatnich metrach wyścigu.

Zdecydowanym faworytem tegorocznych zawodów była załoga Uniwersytetu Opolskiego, która kilka dni temu zdobyła Akademicki Puchar Smoczych Łodzi w ramach mistrzostw Polski w wioślarstwie w Poznaniu. W pamięci studentów z pewnością pozostało także efektowne zwycięstwo UO nad drużyną Politechniki Opolskiej sprzed roku. W tym załogi składające się z 12 zawodników (10 wioślarzy plus sternik i bębniarz) miały do pokonania dystans 1500 metrów począwszy od mostu Piastowskiego na przystani kajakowej Opolskiego Towarzystwa Kajakowego kończąc.

Od samego początku na długość połowy łodzi prowadziła osada UO. - Ale ten wyścig miał swoją dramaturgię. Mniej więcej na 3/4 trasy źle weszliśmy w zakręt i nadzieje na wygraną wydawały się niewielkie. Ten błąd jednak tak nas zmobilizował, że poczuliśmy nowe siły i mocny finisz zapewnił nam wygraną – opowiada Mariusz Skalny, student III roku inżynierii środowiska na PO. - Trzeba przyznać, że przeciwnicy nas zaskoczyli końcówką. Cały wyścig szliśmy łeb w łeb. Oczywiście gratulujemy zwycięzcom i cieszymy się, że w tym roku wystawili taką silną osadę – mówi z kolei Tomasz Marek, student IV roku historii na UO.

Tegoroczne Piastonalia dobiegają już końca. W piątek studenci bawili się przy muzyce Marceliny, Noviki, Katarzyny Nosowskiej oraz Meli Koteluk. Zobacz galerię z koncertów!

Sobota będzie ostatnim dniem muzycznych wrażeń w ramach tegorocznego święta opolskich żaków, ale już nie na scenie głównej imprezy. Tradycyjny dzień klubowy w tym roku został przeniesiony do trzech opolskich lokali - Ciny, Aquarium i U Papy Musioła. Na wszystkie występy dj'ów obowiązuje jeden bilet.