(Fot. archiwum)
Przypomnijmy. Do tragedii w zakładach chemicznych w Kędzierzynie-Koźlu doszło 15 lipca 2005 roku. Trzech pracowników czyściło zbiornik z benzolem. Podczas pracy śmiertelnie zatruli się wydzielającym się cyjanowodorem.
Po przeprowadzeniu śledztwa w sprawie okoliczności wypadku prokuratura oskarżyła 5 pracowników zakładu o nieumyślne narażenie pracowników firmy na utratę życia. W maju ubiegłego roku Sąd Rejonowy w Kędzierzynie-Koźlu uniewinnił oskarżonych. Od wyroku apelację złożyła prokuratura oraz rodziny tragicznie zmarłych pracowników, jednak dziś Sąd Okręgowy w Opolu utrzymał w całości wyrok uniewinniający.
- Sąd zaznaczył, że pokrzywdzeni mogą domagać się zadośćuczynienia z przepisów prawa pracy lub kodeksu cywilnego, ale nie odpowiedzialności karnej - mówi Ewa Kosowska-Korniak z biura prasowego Sądu Okręgowego w Opolu.
Sąd uznał, że pracownicy zakładów chemicznych nie wiedzieli, że z benzolu może wydzielać się toksyczny gaz cyjanowodór - takiej informacji nie zawierały ani instrukcje zakładowe ani zalecenia inspekcji pracy.
Dzisiejszy wyrok jest prawomocny.
satham66688: Napisał postów [53], status [rozkręcił się]
przykład-gowin;historyk,zgłębiający historię kościoła katolickiego,napisał parę książek na ten temat,szkoda,ze zapomniał o pedofilach w koloradkach i krucjatach,obecnie były minister sprawiedliwości w "naszym"kraju.to jest przykład jak obsadza się niekompnene osoby na stanowiskach od których zależy ludzkie życie,najbardziej odpowiedzialni grają w wyższej lidze i są poza naszym zasięgiem,mamy prawo tylko na nich głosować a wybór jest taki jak jazda dieslem na benzynie lub benzyniakiem na ON.;