- Autor: Greg
- Wyświetleń: 11778
- Dodano: 2010-04-01 / 08:40
- Komentarzy: 39
Napad na taksówkarza
Wieczorny kurs omal nie skończył się dla taksówkarza tragicznie. Kierowca w trakcie jazdy został napadnięty przez swojego klienta. Już godzinę po zdarzeniu zatrzymano mężczyznę, który może być sprawcą.
- Wczoraj około godziny 21 taksówkarz realizował kurs z ulicy Szarych Szeregów na ulicę Wygonową. W trakcie jazdy klient zażądał od kierowcy taksówki wydania pieniędzy. Między mężczyznami wywiązała się szarpanina, w wyniku której taksówkarz stracił panowanie nad pojazdem i wylądował w rowie - relacjonuje nadkom. Maciej Milewski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
Napastnik po krótkiej szamotaninie uciekł bez pieniędzy. W taksówce zostawił jednak swój telefon komórkowy, który został zabezpieczony przez policjantów. Chwilę po zdarzeniu na miejscu pojawiła się policja oraz pogotowie ratunkowe.
Funkcjonariusze użyli psa tropiącego, inni policjanci penetrowali teren wokół miejsca zdarzenia. Już godzinę po zdarzeniu policja zatrzymała mężczyznę, który może mieć związek z napadem.
- Mężczyzna zostanie dziś przesłuchany. Będziemy ustalać, czy to on jest sprawcą napadu - mówi Maciej Milewski.
Na szczęście życiu taksówkarza nic nie zagraża, mężczyzna jest tylko ogólnie poobijany.
Wydarzenia pod patronatem portalu
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
manson: Napisał postów [63], status [rozkręcił się]
za około 1000 zł mozna sobie dla bezpieczeństwa zafundować elektryczna mate.wykłada sie ja na siedzenia i w razie podobnych sytuacji przyciskając guziczek przy kierownicy razimy prądem delikwenta bądz delikwentów.trzeba coprawda miec na taka zabawke pozwolenie ale taksiarze podobno dostają je bez problemów.na koniec nalerzało by tylko uwarzać zeby nie porazić przypadkowo,przypadkowych pasarzerów;)