- Autor: Aga_Ko
- Wyświetleń: 6999
- Dodano: 2019-10-25 / 16:50
- Komentarzy: 16
Oleska będzie węższa, ale mieści się w normach. Co jeszcze się zmieni po remoncie?
Zarówno Opolanie jak i przedsiębiorcy odliczają już dni do ponownego otwarcia ruchu na ulicy Oleskiej. Według zapewnień Miejskiego Zarządu Dróg w Opolu ma to nastąpić nie później niż do 15 listopada. Opolanie już dziś wskazują plusy i minusy wyremontowanej ulicy.
Mieszkańcy zwracają uwagę na szerokość jezdni, która jest zdecydowanie węższa niż przed rozpoczęciem prac. Różnica w obliczeniach jest znaczna. Miejski Zarząd Dróg wskazuje na zwężenie rzędu 20-30 centymetrów, podczas gdy przedsiębiorcy i mieszkańcy mówią o nawet 1,5 metrowych różnicach.
Sprawdziliśmy, że nowa jezdnia "od krawężnika do krawężnika" ma dokładnie 7 metrów, warto dodać, że na tę szerokość składa się także koryto ściekowe.
- Tuż przy jezdni znajdują się miejsca postojowe, które oznaczone są ciemną kostką. Następnie został wydzielony pas, który po wylaniu asfaltu będzie drogą rowerową a za nim chodnik. Jeżeli chodzi o samą jezdnię i jej szerokość to będzie ona zgodna z obowiązującymi przepisami, które powinna spełniać droga powiatowa. Wcześniej jezdnia miała szerokość 7,2-7,3 m. Na drodze powiatowej maksymalna szerokość pasa to 3,5 metra, więc faktycznie jest węziej, ale cały czas w normach. Sprawdzaliśmy, że tam bez problemu zmieszczą się dwie mijające ciężarówki. Drogi o tych wymiarach i tej klasy są bezpieczniejsze - przekonuje Adam Leszczyński z MZD w Opolu.
Tak samo twierdzi prezydent miasta Opola, Arkadiusz Wiśniewski, który postępami w inwestycji pochwalił się w social mediach. - Będzie bezpieczniej dla pieszych i rowerzystów na ulicy Oleskiej. Wymieniona została nawierzchnia, wyremontowano chodniki, pojawiło się nowe oświetlenie i ścieżka rowerowa. Jezdnia po modernizacji jest węższa o 30 cm, co przełoży się na to, że samochody będą poruszały się wolniej - i o to chodziło - informuje na platformie Facebook prezydent Arkadiusz Wiśniewski.
Tymczasem przedsiębiorcy z Oleskiej te obliczenia poddają w wątpliwość. - Przez 30 lat wychodzę przed sklep i patrzę na ulicę Oleską. 30 lat patrzyłem na studzienkę, której teraz tu nie ma, to nie 30 centymetrów a 1,5 metra - wskazuje jeden z przedsiębiorców.
Zwróciliśmy również uwagę na brak zatoczki autobusowej przy wjeździe na Oleską od ronda Pileckiego. Taki układ przy ruchu, jaki dotychczas mieliśmy okazję widzieć na Oleskiej spowoduje dodatkowe utrudnienia. Miejski Zarząd Dróg tłumaczy, że rezygnacja z jednej z zatoczek autobusowych była konieczna, żeby mogła tam przebiegać ścieżka rowerowa. - Autobus będzie w tym miejscu zatrzymywać się na jezdni, a pozostałe zatoczki przy Stegu Arena będą wykonane zgodnie z planem - słyszymy.
Nie da się ukryć, że ulica i jej otoczenie nabiera nowych, pięknych barw. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem będziemy mieli okazję pojechać Oleską za 3 tygodnie.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
Mario-Opole: Napisał postów [1387], status [zrobił/a karierę]
Brawo ku tasy z msd i z rathausa :) A teraz dać im zestaw albo autobus minimum 3-oskę i kazać zapier talać po tych nowych super ulicach... tumany...