(Fot. Dżacheć)
Mężczyznom zarzuca się, że działając w zamiarze bezpośrednim pozbawienia życia, zadając ciosy pięściami, kopiąc po całym ciele, uderzając metalową nogą od stołu oraz zadając ciosy rozbitą butelką w okolice krocza, spowodowali śmierć Mieczysława Ł. Jak ustalono, wcześniej sprawcy spożywali ze swoją ofiarą alkohol. Zarówno ofiara, jak i oskarżeni utrzymywali się z żebractwa i zbieractwa surowców wtórnych.
Do tego zabójstwa doszło w maju 2018 roku przy ul. Broniewskiego w Opolu, gdzie w opuszczonym budynku zamieszkiwał pokrzywdzony. Na tej samej posesji znajdował się jeszcze jeden budynek, który zajmowali oskarżeni. Po dokonanej zbrodni sprawcy przykryli ciało pokrzywdzonego kołdrą i opuścili miejsce przestępstwa z zamiarem dalszego spożywania alkoholu. W nocy wrócili na miejsce zbrodni aby przemieścić zwłoki do pomieszczenia, które zajmował pokrzywdzony.
Mężczyźni usłyszeli dziś akt oskarżenia. 50-letni Artur S. przyznał się do zarzucanego mu czynu, jednak odmówił składania wyjaśnień. Przed sądem zaznaczył jedynie, że już w październiku 2017 roku zaczął nałogowo pic alkohol i pił nieprzerwanie aż do momentu tego zdarzenia. Zaprzeczył także, by drugi oskarżony 43-letni Zbigniew P. miał coś wspólnego z tym morderstwem. Drugi z oskarżonych, Zbigniew P. nie przyznał sie do winy i odmówił składania wyjaśnień.
Za zarzucaną zbrodnię oskarżonym grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż 8 lat, lub kara 25 lat pozbawienia wolności albo kara dożywotniego pozbawienia wolności.
KK 35947: Napisał postów [3378], status [VIP]
Zostawili pod kołdrą bo wychłodzenie organizmu może być zabójcze.