(Fot. Dżacheć)
- Chcemy zakupić nowy egzemplarz samochodu ratowniczo-gaśniczego, który zastąpi najstarszy – bo aż 35-letni - z naszych wozów. Przekazanie 245 tys. obiecało nam Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, kolejne 200 tys. zarezerwował dla nas Urząd Gminy Chrząstowice, a kwotą 150 tys. wesprze nas też Krajowy System Ratowniczo-Gaśniczy. W sumie daje nam to 600 tys., podczas gdy nowy wóz kosztuje ponad 700 tys. zł. – mówi Łukasz Nowak, prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Suchym Borze.
- W zasadzie pieniędzy brakuje nam tylko na opłacenie podatku VAT, który w tym roku wzrósł z 8 do 23%. Gdyby nie ta podwyżka, już moglibyśmy realizować zakup – słyszymy.
Jak dodaje Nowak, nowy pojazd ma mieć wysoki prześwit, co umożliwi łatwy dojazd na akcję. - Gmina Chrząstowice to w dużej części tereny rolnicze, nie brakuje także lasów. W związku z tym uterenowiony, nowoczesny samochód da nam dużo większą pewność, że w sytuacji zagrożenia ludzkiego życia prędko dojedziemy tam, gdzie trzeba.
Wszyscy chętni, którzy chcą wesprzeć suchoborską jednostkę OSP, mogą skontaktować się ze strażakami poprzez ich stronę internetową.
california: Napisał postów [34], status [rozkręca się]
może strażacy z Rzędowa pomogą? i tak nigdy na akcję nie wyjeżdżają a zebrane podczas wodzenia niedźwiedzia pieniądze w ten sam dzień przepijają. takiego OSP jeszcze nikt nie widział