Z ustaleń pracujących na miejscu policjantów wynika, że 32-letni kierowca Volkswagena Passata nie dostosował prędkości do panujących warunków drogowych. Pojazd wypadł z jezdni, uderzył w ogrodzenie prywatnej posesji, po czym dachował, kończąc swój tor jazdy na zaparkowanym samochodzie.
W chwili zdarzenia w pojeździe znajdowało się pięć osób. Trzy z nich - kierowca oraz dwie pasażerki w wieku 25 i 30 lat - doznały obrażeń i zostały przetransportowane do szpitala. Na szczęście ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Przeprowadzone przez policjantów badanie alkomatem wykazało, że kierowca miał 1,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna został zatrzymany. Obecnie sprawą zajmują się funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Opolu, którzy prowadzą postępowanie wyjaśniające w sprawie spowodowania wypadku pod wpływem alkoholu.
Policja przypomina, że jazda po alkoholu to poważne przestępstwo, które może prowadzić do tragicznych konsekwencji. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grożą nie tylko wysokie kary finansowe, ale również wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów, a nawet kara więzienia.