Niemieccy lekarze są zadowoleni z efektów operacji przeprowadzonej na Jacku Kasprzyku. Opolanin dzięki pomocy zagranicznych lekarzy dziś wedle ściśle ułożonego planu może znów cieszyć się otoczeniem swojej rodziny.
Dalsze leczenie
Jacek niedługo rozpocznie leczenie chemioterapią. Ostatnim etapem leczenia będzie kolejna operacja. Lekarze nie przewidują żadnych problemów na drodze do wyleczenia radnego z Opola.
- Powoli wracam do pełni sił. Lekarze są optymistycznie nastawieni i zalecili mi plan do wykonania. Zaczynam od przyjmowania chemii, która będzie przeplatana różnymi badaniami, a wszystko zakończy się kolejną operacją. Muszę i zaufać i zrealizować plan jaki dla mnie przygotowali - mówi Jacek Kasprzyk.
Zbiórka pieniędzy na leczenie Jacka trwa cały czas. Jest to nieustanna motywacja dla opolskiego społecznika.
- Jestem ogromnie wdzięczny wszystkim osobom, które zaangażowały się, żebym mógł podjąć leczenie Heidelbergu. Zbiórka już pierwszych dnia przerosła moje najśmielsze wyobrażenia i dała dużą moc pozytywnej energii do wali z chorobą. Pomyślałem, że skoro tak wiele osób chce mi pomóc to ja ich teraz nie mogę zawieźć i muszę walczyć o zdrowie, wykonywać wszystko co trzeba, żeby stanąć na nogi - dodaje Kasprzyk.
Plan na leczenie jest. Jednak droga do uzbierania wymaganej kwoty na dalsze leczenie to kolejne setki tysięcy złotych.
- Obecnie przewidziana jest trzymiesięczna chemia a potem kolejna operacja. Koszty idą w setki tysięcy zł, więc wolę nawet się nie zagłębiać w szczegóły tylko wykonywać plan leczenia - odpowiada Jacek Kasprzyk.
Nasz Feniks z Dambonia obchodzi dziś urodziny, także w imieniu całej redakcji 24opole życzymy Jackowi dużo zdrowia i wiele sił do dalszej walki z nowotworem. Jacku! Riffem w raka! Jesteśmy z Tobą.
RobercikM: Napisał postów [195], status [starszy wyjadacz]
Dużo zdrowia!