Łącznie 78 metrów nowego mostu podzielonego na dwa bloki po 39 metrów. Większość z tego jest już skonstruowana.
- Na terenie budowy mostu zdecydowanie przyśpieszone tempo.
Remont drogi nie ułatwia nam pracy. Jednak ekipa działająca na miejscu pracuje w soboty, niedziele i po zmroku. Firma Himmel i Papesch skończyła cały nasyp od strony Krapkowic. Wczoraj zakończyła wbijanie larsenów, czyli ścianek szczelnych i dziś zaczyna budowę przyczółka od strony Żywocic - mówi Maciej Sonik, starosta krapkowicki.
Na miejscu dzielnie pracują żołnierze z 4. Głogowskiego Batalionu Inżynieryjnego oraz pracownicy firmy Himmel i Papesch.
Konstruktorzy nowego mostu nie mają łatwego zadania ze względu na ograniczenia logistyczne - mała przestrzeń do działania oraz brak drogi asfaltowej wokół miejsca robót.
Jednak to nie przeszkadza budowniczym i wojskowym, a postępy prac widać gołym okiem z dnia na dzień.
- Dziś mijają równe dwa tygodnie od rozpoczęcia budowy. Jeśli nic się nie wydarzy pod względem pogody co mogłoby opóźnić pracę, to najprawdopodniej w sobotę mosty będą ułożone już na przyczółkach - informuje Sonik.
Pod koniec tego tygodnia nowy most w Krapkowicach stanie się faktem.
Od tego momentu pozostaną tylko testy obciążeniowe oraz dokończenie budowy drogi.
- Od tej soboty jak mosty staną na przyczółkach to firma Himmel i Papesch będzie musiała skończyć tylko drogę, a to z dostępnymi już mostami będzie znacznie łatwiejsze, także od soboty jakoś ponad tydzień i myślę, że jeszcze przed świętami ruch na mostach będzie przywrócony - mówi starosta krapkowicki.