Po raz 26. przy Kościele św. Józefa w Opolu-Szczepanowicach przyciągać będzie tłumy, nie tylko z miasta, ale i całego regionu.
Budowa szopki zakończy się dziś późnym popołudniem. Wieczorem spacerowicze będą mogli już się napawać widokiem Arki.
Zwiedzający będą mogli wejść na arkę co z pewnością urozmaici zwiedzanie bożonarodzeniowej szopki.
- W tym roku głównym aspektem przewodnim jest Arka, którą widzimy jak stoimy u dołu. Każdy może być uczestnikiem naszej szopki poprzez wejście na pokład Arki i podejście aż pod sam ołtarz - dodaje Toczek.
Otwarcie dzień przed Wigilią
Tradycyjnie żywą szopkę w Opolu-Szczepanowicach można było odwiedzać od Wigilii. Jednakże w tym roku, chętni odwiedzić najpiękniejszą szopkę w Opolu będą mogli zrobić to już dziś wieczorem.
Instalacja cieszy się popularnością nie tylko ze względu na bogatą symbolikę i staranne wykonanie, ale także dzięki żywym zwierzętom, które dodają jej wyjątkowego charakteru. Szopka co roku przyciąga zarówno mieszkańców Opola, jak i gości spoza regionu, stając się miejscem refleksji i radości w okresie świątecznym.
- Kończymy montaż ostatnich elementów, ale jeszcze wieczorem przede mną próba generalna oświetlenia, aby upewnić się, że wszystko gra i elementy, które mają być wyeksponowane są widoczne - podsumowuje Andrzej Toczek, konstruktor szopki.
Trochę mniejsza, ale nadal magiczna
Szopka przez kilkanaście lat miała gigantyczne rozmiary, od kilku lat niestety uległo to zmianie. Całe szczęście rozmiar nie ma tu aż takiego znaczenia, gdyż magia aktualnej szopki jest równie wielka.
- Przez kilkanaście lat szopka była tworzona na przestrzeni 2000 metrów kwadratowych. Jednak ze względu na brak osób chętnych do pracy od okresu pandemii budujemy głównie szopę na placu parafialnym - mówi Andrzej Toczek, główny konstruktor szopki.
liberty: Napisał postów [5734], status [Szycha]
Czemu nie ma już szopki pod ratuszem jak była wiele lat temu? Kto z Opola ten pamięta