Uczestnicy od wczesnych godzin porannych ruszyli do stolicy samochodami, autokarami i pociągami. Opolanie stanowili także liczną grupę. Z Opolszczyzny wyruszyło 26 autokarów. Z samego Opola 8 autokarów.
- Czuję wewnętrzną potrzebę uczestniczenia w życiu politycznym kraju, brałem udział w obaleniu poprzedniego systemu, a ten uważam za równie groźny o ile nie groźniejszy. Czuję się zobowiązany, aby móc sobie spojrzeć kiedyś w lustro- mówił Dariusz, uczestnik wydarzenia.
- Zawsze uważałem, że PIS jest formacją gotową zniszczyć Polskę do swoich własnych celów. Mam nadzieję, że wybory 15 października zmienią to i że w Polsce będzie tak, jak było kiedyś, za rządów PO i PSL, czyli będą szanowane prawa kobiet i mężczyzn. Mam nadzieję, że będziemy w stanie to zmienić-dodał uczestnik marszu, Janusz.
- Pojechałam do Warszawy, bo chciałabym przekonać tych, którzy nie chcą pójść głosować, że warto, że mamy wpływ na naszą przyszłość-mówi nastoletnia Aleksandra, która przyjechała na marsz z rodzicami.
- Nie robię tego dla siebie, ale mam dzieci i wnuki, chcę żeby młodzi mieli szansę na lepsze życie w wolnym kraju, żeby kobiety nie bały się rodzić dzieci. Chciałabym doczekać zmiany - mówi Bożena, seniorka z Opola.
Na czele marszu szli m.in. lider PO Donald Tusk i prezydent Warszawy, wiceszef PO Rafał Trzaskowski. Według informacji podanych przez Donalda Tuska w marszu wzięło udział ponad milion osób.
- Widziałem nie tylko milion serduszek, nie tylko milion zdeterminowanych Polek i Polaków, ale naprawdę milion uśmiechów - mówił w Donald Tusk w przemówieniu.- Kiedy patrzyłem na wasze twarze, machały do mnie i dzieciaki i starsze małżeństwa. Widziałem wiele osób, które też ze wzruszenia płakały. Przy tylu okazjach, setki, jeśli nie tysiące razy w życiu, śpiewaliśmy polski hymn.
Na scenę znajdującą się na końcu trasy przemarszu wyszli artyści m.in. Małgorzata Ostrowska, Piotr Gąsowski, Andrzej Seweryn, Katarzyna Grochola, Dorota Stalińska, Czesław Mozil, Michał Żebrowski i wspólnie odśpiewali piosenkę "Kocham wolność".
- Dzisiaj mamy dla was wyjątkową niespodziankę. Pamiętacie, jak od wielu wielu lat jest taka piosenka, która towarzyszy wszystkim ludziom dobrej woli, wszystkim tym, którzy wiedzą, że wolność nie jest dana raz na zawsze, ale że za tę wolność warto, ale i trzeba się bić, właśnie przy urnach wyborczych. Dzisiaj dla was najwięksi polscy artyści spontanicznie zebrali się, by tę pieśń zaśpiewać - mówił Borys Budka, szef klubu Koalicji Obywatelskiej.
Patryk100: Napisała postów [1243], status [stały bywalec]
A na zdjęciach te same twarze: KOD, obrona Stanu Sędziowskiego, POzbawieni Emerytur UB-ecy....