21-letnia Polka z trzy lata młodszą Gauff mierzyła się wcześniej dwukrotnie i oba mecze rozstrzygnęła na swoją korzyść - w ubiegłym roku w Rzymie i w tym sezonie w Miami.
Zwyciężczyni otrzymała 2,2 mln euro, a pokonana Gauff połowę tej kwoty.
Coco Gauff w wielkoszlemowym finale zameldowała się po raz pierwszy w karierze. Dwa razy grała w finale turnieju WTA i oba wygrała - w Linzu w 2019 roku i w Parmie w 2021.
W sobotnim finale w Paryżu liderka światowego rankingu w wielkim stylu pokonała Amerykankę Coco Gauff 6:1, 6:3. W pierwszych słowach po finale pogratulowała rywalce, swojej ekipie i fanom.
- Chciałabym ci pogratulować, robisz niesamowitą robotę. Widzę, że się rozwijasz z każdym dniem. Kiedy byłam w twoim wieku, byłam pierwszy rok w tourze i nie miałam pojęcia, co robię. Na pewno znajdziesz swoją drogę i wygrasz - mówiła po meczu Iga Świątek.